Ministrowie środowiska i energii państw grupy G7 zobowiązali się w niedzielę do przyspieszenia procesu odchodzenia od paliw kopalnych, „by osiągnąć neutralność pod względem emisji CO2” do 2050 roku, ale nie podali terminu rezygnacji z energii węglowej.
Po dwudniowych rozmowach w Sapporo na północy Japonii ministrowie zobowiązali się do „całkowitej lub przeważającej” dekarbonizacji sektora energetycznego do 2035 roku, wezwali do zmniejszenia zużycia gazu ziemnego i uzgodnili przyspieszenie rozwoju energii ze źródeł odnawialnych.
Wesprzyj nas już teraz!
We wspólnym oświadczeniu nie pojawił się jednak termin odejścia od węgla do 2030 roku, forsowany przez Kanadę. Ministrowie dopuścili również dalsze inwestycje w sektor gazowy, oceniając, że może to pomóc w przypadku potencjalnych niedoborów energii.
Agencja Reutera podkreśla, że kwestia bezpieczeństwa energetycznego zyskała na pilności za sprawą rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
„Drastycznie zwiększymy ilość prądu generowanego z energii odnawialnych” – napisali w komunikacie ministrowie G7. Zobowiązali się do wspólnego zwiększenia zdolności produkcyjnych morskich elektrowni wiatrowych o 150 gigawatów do 2030 roku, a łączna moc elektrowni słonecznych ma wzrosnąć do ponad 1 terawata.
Uzgodniono przyspieszenie procesu odchodzenia od spalania paliw kopalnych bez stosowania technologii wyłapywania wytwarzanego przez to dwutlenku węgla, by osiągnąć neutralność pod względem jego emisji do 2050 roku.
Źródło: PAP