Wywiad papieża Franciszka udzielony Associated Press 24 stycznia wywołał duże poruszenie w krajach afrykańskich. Chodzi o kwestię penalizacji homoseksualizmu.
Ojciec Święty rozpoczął właśnie podróż do Konga i Południowego Sudanu. Właśnie w Sudanie szerokim echem odbiły się słowa z wywiadu, w których papież potępił penalizację homoseksualizmu. Franciszek stwierdził, że homoseksualizm nie jest przestępstwem, ale grzechem; wobec tego penalizujące go kraje powinny odejść od tej praktyki, a biskupi, którzy wspierają kary za homoseksualizm, powinni zmienić stanowisko. W Sudanie Południowym za aktywność homoseksualną można trafić do więzienia na 14 lat.
– Jeżeli [papież Franciszek] przyjdzie tu i powie nam, że małżeństwa homoseksualne, homoseksualizm są legalne, to my powiemy «nie» – stwierdził minister ds. informacji Michael Makuei Lueth. – Bóg się nie pomylił. Stworzył mężczyznę i kobietę i powiedział im, żeby zawarli małżeństwo i zaludnili ziemię. Czy jednopłciowe związki rodzą dzieci? Nasza konstytucja jest bardzo jasna i mówi, że małżeństwo jest między przeciwnymi płciami, a małżeństwo homoseksualne to przestępstwo, to przestępstwo konstytucyjne – dodał. Polityk wyjaśnił, że Franciszek nie po to jednak przybywa; razem z prymasem anglikanów Justinem Welbym oraz szefem prezbiterianów ze Szkocji Ianem Greenshieldsem w celu działania na rzecz pokoju.
Jak zwrócił uwagę na swoim blogu Sandro Magister, nie tylko w Kościele katolickim trwają poważne debaty dotyczące homoseksualizmu. Tak dzieje się również we wspólnocie anglikańskiej. Podczas gdy w Wielkiej Brytanii czy Ameryce Północnej większość anglikanów chce błogosławić związki homoseksualne, to w Afryce – gdzie mieszka 3/4 światowej populacji anglikanów – jest wobec takich trendów silna opozycja. W połowie stycznia na konferencji anglikańskiej w Lambeth w Londynie zaproponowano, by duchowni anglikańscy modlili się nad parami homoseksualnymi w krajach, w których jest takie pragnienie, jednak bez błogosławienia.
Źródło: magister.blogautore.espresso.repubblica.it
Pach