Na lotnisku Orly na przedmieściach Paryża doszło do groźnego incydentu. Jeden z mężczyzn zaatakował żołnierkę patrolującą lotnisko i zabrał jej pistolet maszynowy. Napastnik został zastrzelony, tym samym prawdopodobnie udało się zapobiec zamachowi na życie podróżujących. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, napastnik był radykalnym muzułmaninem z kategorią „S”.
Podparyskie lotnisku Orly jest międzynarodowym portem lotniczym znajdującym się zaledwie 13 km na południe od centrum stolicy Francji i stanowi wsparcie dla głównego portu lotniczego w Paryżu tj. lotniska im. Charlesa de Gaullea.
Wesprzyj nas już teraz!
Policja nie informuje o szczegółach akcji, ale zapewnia, że lotnisko jest już bezpieczne. Mimo wszystko ze względów proceduralnych przeprowadzono ewakuację około 3 tys. pasażerów znajdujących się w terminalach. Niewiele wiemy także o samym zajściu. Napastnik, miał zabrać broń jednej z żołnierek patrolujących lotnisko, a następnie ukrył się, prawdopodobnie z zakładnikiem. Został zastrzelony na miejscu. Nie są znane powody jego działania, ale jak podaje agencja Reuters, mężczyzna to radykalny muzułmanin, który posiadał kategorię „S” i był traktowany jako potencjalny terrorysta.
Służby zabezpieczające miejsce apelują o nie zbliżanie się do barierek odgradzających terminale od pozostałej części kompleksu lotniska Orly.
Źródło: mirror.co.uk
WMa