Dzisiaj

Paweł Chmielewski: Leon XIV i kapłani. Papież chce dalszego „aggiornamento”

(PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI)

Jest nowy dokument papieża Leona. Ojciec Święty nie podejmuje skrajnie progresywnych postulatów przemodelowania kapłaństwa. Chce jednak pewnych zmian: stawia na kontynuację „aggiornamento” II Soboru Watykańskiego. Dotyczy to zwłaszcza relacji księży ze świeckimi.

Leon XIV ogłosił list apostolski „Wierność, która rodzi przyszłość” w związku z 60. rocznicą przyjęcia przez II Sobór Watykański dwóch dokumentów: dekretów „Optatam totius” oraz „Presbyterorum ordinis”. Oba dokumenty traktowały o kapłaństwie. Papież zachęcił do lektury obu tekstów, przede wszystkim w seminariach oraz innych środowiskach, w których mężczyźni przygotowują się do przyjęcia sakramentu święceń.

Co napisał papież?

Wesprzyj nas już teraz!

Ojciec Święty wskazał, że należy ponownie przemyśleć odniesienie Kościoła do kapłaństwa, a to za sprawą zmian, które dokonały się w ciągu sześćdziesięciu lat od ogłoszenia tych tekstów. Kościół na przestrzeni tych lat rozwinął swoje nauczanie w perspektywie synodalnej oraz misyjnej. Jak napisał papież, należy kontynuować „wielkie dzieło aktualizacji (wł. aggiornamento)” podjęte przez II Sobór Watykański.

Zadania księży papież przedstawił jednak dość tradycyjnie. „Chciałbym przede wszystkim wyrazić wdzięczność za świadectwo i oddanie kapłanów, którzy na całym świecie składają w ofierze życie, sprawują Ofiarę Chrystusa w Eucharystii, głoszą Słowo, odpuszczają grzechy i każdego dnia hojnie poświęcają się swoim braciom i siostrom, służąc im w komunii i jedności, a w szczególności troszcząc się o tych, którzy najbardziej cierpią i żyją w potrzebie” – napisał. Zwraca uwagę kolejność wymienionych dzieł, ze składaniem Ofiary Eucharystycznej na pierwszym miejscu.

Papież zwrócił uwagę na konieczność stałej formacji kapłanów, pisząc, że formacja nie może kończyć się wraz z opuszczeniem seminarium. Zwrócił uwagę na kluczową rolę przyjęcia na siebie zadania upodabniania się do Chrystusa. Papież odniósł się też do fenomenu porzucania posługi kapłańskiej, wzywając wszystkich przygotowujących się do święceń, by dobrze przyjrzeli się własnym motywacjom. „Tylko prezbiterzy i osoby konsekrowane, po ludzku dojrzałe i duchowo silne, to znaczy osoby, w których wymiar ludzki i duchowy są dobrze zintegrowane i które dzięki temu są zdolne do autentycznych relacji ze wszystkimi, mogą podjąć zobowiązanie celibatu i wiarygodnie głosić Ewangelię Zmartwychwstałego” – napisał.

Wyraźną troskę poświęcił Ojciec Święty zagadnieniu braterstwa kapłanów, wzywając ich do wzajemnej odpowiedzialności i pomocy. Podkreślił, że zwłaszcza w świecie zachodnim brakuje dziś różnych form społecznego wsparcia dla księży, co może prowokować ich zamykanie się w samotności; dlatego należy promować różne formy wspólnego życia, tak, by księża mogli się lepiej wspierać w posłudze i unikać różnych niebezpieczeństw wynikających z samotności. Widać w tym myśl św. Augustyna, który bardzo silnie promował wspólnotę życia kapłańskiego.

Papież wezwał też do intensyfikacji współpracy księży i świeckich. Wskazał, że kwestia ta leży mu szczególnie na sercu. Odwołał się do synodalności.

„Na tym polu wciąż pozostaje wiele do zrobienia. Impuls procesu synodalnego jest silnym wezwaniem Ducha Świętego do podjęcia zdecydowanych kroków w tym kierunku. Ponawiam zatem moje pragnienie, aby «zaprosić kapłanów […] do otwarcia w jakiś sposób ich serc i wzięcia udziału w tych procesach», których doświadczamy. W tym sensie druga sesja XVI Zgromadzenia Synodalnego w Dokumencie końcowym zaproponowała przemianę relacji i procesów. Wydaje się fundamentalne, aby we wszystkich Kościołach partykularnych podjęto odpowiednie inicjatywy, dzięki którym prezbiterzy będą mogli zapoznać się z wytycznymi tego dokumentu i przekonać się o owocności synodalnego stylu Kościoła” – stwierdził Leon XIV.

Następnie zwrócił uwagę na to, że w Kościele synodalnym i misyjnym posługa kapłańska będzie bardziej wyrazista, jeżeli skupi się na swoich szczególnych i specyficznych zadaniach. Dlatego „posługa kapłańska musi wyjść poza model wyłącznego przywództwa (leadership), który determinuje centralizację życia duszpasterskiego i obciążenie wszystkich powierzonych mu wyłącznie obowiązków, dążąc do kierowania bardziej kolegialnego, we współpracy między prezbiterami, diakonami i całym Ludem Bożym”, orzekł Ojciec Święty. Odwołał się następnie do „Evangelii gaudium” papieża Franciszka, pisząc, że kapłaństwo ministerialne (urzędowe) nie powinno prowadzić do „utożsamienia autorytetu sakramentalnego z władzą”.

Ojciec Święty zwrócił też uwagę na konieczność „wychodzenia” kapłanów do świata, co zarazem nie może przeradzać się w aktywizm, który wiąże wartość człowieka z tym, co czyni, a nie z tym, kim jest. Z drugiej strony przestrzegł przed defetystycznym kwietyzmem, który unikałby zewnętrznego zaangażowania o charakterze misyjnym.

Wskażę teraz na kilka punktów, które w mojej ocenie są szczególnie istotne.

Co z tego wynika?

Po pierwsze, Leon XIV nie napisał w kontekście kapłaństwa ani słowa o kobietach. Gdyby chciał otwierać posługę kapłańską dla kobiet, idąc za wezwaniami progresistów, najprawdopodobniej nie publikowałby listu, który traktuje kapłaństwo jako rzecz męską, zgodnie z całą Tradycją. Co więcej, papież poświęcił kilka zdań diakonatowi stałemu, ale ponownie nie wspomniał przy tej okazji o kobietach, choć środowiska postępowe naciskają na wprowadzenie jakiejś nowej formy diakonatu, otwartej również dla pań.

Po drugie, Ojciec Święty nie zajął się krytycznie celibatem. Pisze o nim jako o kapłańskiej oczywistości, wskazując tylko na konieczność dobrego przygotowania do tego, by rzecz udźwignąć. Nie ma w liście Leona XIV żadnych sugestii, że dyscyplina Kościoła w zakresie bezżenności księży mogłaby ulec zmianie, nie ma jakiegokolwiek odniesienia do trwających w tej dziedzinie dyskusji. Wygląda na to, że Ojca Świętego reforma obowiązku celibatu w ogóle nie interesuje.

Po trzecie, wyraźne podkreślenie sakramentalnych funkcji księży. Sprawowanie Najświętszej Ofiary, głoszenie Słowa, spowiedź… List Leona XIV sugeruje, że to właśnie jest kapłańskim proprium.

Po czwarte, co ściśle wiąże się z poprzednim punktem, silnie obecne u Ojca Świętego jest zagadnienie synodalności. Zostało to przez papieża skonkretyzowane w postaci dość mocnego apelu o współpracę pomiędzy księżmi a świeckimi. Zwraca uwagę dobitne podkreślenie, że władza wynikająca z sakramentu święceń nie jest tożsama z władzą rozumianą jako świeckie przewodzenie. „Sacramenal authority”, napisał Leon, nie jest tożsame z „power”. Papież zdecydowanie krytycznie ocenił model „ekskluzywistycznego kierownictwa” („exclusive leadership”), wskazując na konieczność zastąpienia go „kierownictwem wspólnotowym” („collegial leadership”). Innymi słowy, papież apeluje o silniejsze włączenie osób świeckich w życie parafii, tak, by księża skupiali się raczej na swoich „właściwych” zadaniach, niż na zarządzaniu wszystkim.

W liście „Wierność, która rodzi przyszłość”, nie zostały zawarte żadne bardzo twarde konkrety, które mogłyby cokolwiek determinować czy kategorycznie nakazywać. To raczej papieska refleksja, istotna, bo dość zwięzła i jasno podkreślająca priorytety, ale zarazem pozbawiona „mocy stwórczej”, czyli uzewnętrznienia woli zmian albo reform. Wydaje się, że Leon XIV chciał tym listem pokazać akcenty, na których mu najbardziej zależy.

W sumie należy rzecz ocenić jako głos w stronę kontynuacji rzeczywistego II Soboru Watykańskiego, rozumianego przede wszystkim przez pryzmat zacieśnienia współpracy księży ze świeckimi – przy jednoczesnym odrzuceniu progresywnych interpretacji tego soboru. Czy list będzie miał w historii Kościoła jakiekolwiek znaczenie, zależy od biskupów, którzy mogą potraktować papieskie słowa poważnie i dokonać jakichś korekt w modelu kapłańskim w swoich diecezjach, a mogą go też przecież po prostu zignorować.

Paweł Chmielewski

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie