15 grudnia 2016

Nie tyle usprawiedliwiam, co rozumiem postawę Jaruzelskiego. Jestem przekonany, że on podczas pobytu w Kazachstanie, na Syberii, został przez Rosjan złamany. To był po prostu tchórz, on się po prostu bał. Kiedy obserwuję różne jego działania, odnoszę wrażenie, że wiele z nich to były działania z powodu zwykłego strachu, tchórzostwa – powiedział o Wojciechu Jaruzelskim lider Ruchu Kukiz ’15.

 

Kukiz w trakcie porannej rozmowy radiowej z Robertem Mazurkiem został zapytany o słuszność pomysłu odebrania Jaruzelskiemu oraz Czesławowi Kiszczakowi stopni generalskich. Odparł, że powinno się tak stać „z całą pewnością”.

Wesprzyj nas już teraz!

Nigdy nie jest za późno. Pewne sprawy się nie przedawniają. Zapisali się [Jaruzelski i Kiszczak] niezbyt chlubnie w historii Rzeczypospolitej Polskiej. Nie uważam, żeby osoby, które są współodpowiedzialne za co najmniej sto ofiar w czasie stanu wojennego lub w czasie ich rządów, miały być z honorami traktowane. Zresztą i tak uważam, że oni zostali bardzo delikatnie potraktowani – powiedział gość stacji RMF. Stanowczo zaprotestował przeciwko sugestiom, że z powodu faktu, iż obaj komunistyczni dygnitarze już nie żyją, ich osąd należałoby pozostawić wyłącznie historii.

Nie, absolutnie, nie wolno. Również nie żyje dziewięciu górników z kopalni „Wujek” i kilka innych osób. Nie wolno tego tak zostawiać, nie mamy prawa tego tak zostawiać. Udało im się dożyć swoich dni we w miarę względnym spokoju. Spełniły się przerażające słowa Kaczmarskiego: „Kary nie będzie dla przeciętnych drani, A lud ofiary złoży nadaremnie. Morderców będą grzebać z honorami. Na bruku ulic nędza się wylęgnie” – odparł Paweł Kukiz.

Muzyk z mandatem poselskim nazwał pomysł degradacji „szukaniem resztek elementarnej sprawiedliwości”. – Ubolewam, że w trakcie życia tych dwóch panów nie doszło do jakiegoś rozliczenia. Ja z jednej strony trochę nie tyle usprawiedliwiam, co rozumiem postawę Jaruzelskiego. Jestem przekonany, że on podczas pobytu w Kazachstanie, mówiąc kolokwialnie: w Syberii, został przez Rosjan złamany. To był po prostu tchórz, on się po prostu bał. Ja, kiedy obserwuję różne jego działania, odnoszę wrażenie, że wiele z nich to były działania z powodu zwykłego strachu, tchórzostwa – mówił.

Na sugestię, że jego postawa w tej kwestii jest radykalna, odparł natomiast: – Radykalny byłbym wtedy, gdybym na przykład rzucił: że należało powiesić, przywrócić karę śmierci, rozstrzelać czy Bóg wie co. Nie, ja mówię jedynie o odebraniu stopni generalskich. Jeżeli to jest radykalizm, to pan wybaczy.


Prowadzący wywiad zagadnął Pawła Kukiza o Stanisława Piotrowicza – prokuratora z czasów PRL, który w trakcie rządów PiS stoi na czele sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. – Jeżeli mogę dodać, to wie pan, mi się już nie chce nawet rozmawiać, dlatego że nie wiem, jak określić tę sytuację, gdzie PZPR-owiec Piotrowicz szarpie się o Trybunał Konstytucyjny z PZPR-owcem Rzeplińskim, a to wszystko pokazuje w telewizji tzw. publicznej PZPR-owiec Czabański. A PZPR-owiec Śledzińska-Katarasińska z PZPR-owcem Święcickim krzyczą: „Precz z komuną”. To jest dom wariatów. Ale to jest oczywiście efekt braku dekomunizacji w Polsce. To jest ten fatalny skutek grubej kreski Mazowieckiego… Świeć Panie nad jego duszą – powiedział parlamentarzysta.

 

Źródło: rmf24.pl

RoM

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram