Pilot, który doprowadził do katastrofy Airbusa we francuskich Alpach, Adreas Lubitz wkrótce utraciłby licencję. Miał bowiem problemy ze wzrokiem.
Jak wynika z nagrań na rejestratorze, Lubitz kilkakrotnie proponował kapitanowi Airbusa, że przejmie stery. Kapitan miał bowiem udać się toalety.
Wesprzyj nas już teraz!
Kilka minut później samolot zaczął obniżać lot. Na nagraniu słychać, jak kapitan usiłował skłonić Lubitza do otwarcia drzwi. Najpierw uderzał w nie, później krzyczał: „Otwórz te przeklęte drzwi”. Rejestrator utrwalił również głosy kontrolerów, usiłujących skontaktować się z załogą Airbusa.
Niemiecka gazeta „Bild am Sonntag” publikuje też nowe ustalenia na temat stanu zdrowia Andreasa Lubitza. Mężczyzna miał cierpieć na odwarstwienie siatkówki oka. W czerwcu prawdopodobnie nie przedłużono by mu licencji pilota. W jego mieszkaniu znaleziono poza tym leki stosowane w leczeniu maniakalnej depresji, a także liczne tabletki nasenne.
Źródło: dziennik.pl
ged