Polacy chcą dzisiaj zmiany, nie godzą się na to, aby rząd kontrolował wszystkich, aby nas zadłużał – powiedział dziennikarzom Karol Nawrocki podczas niedzielnego „Marszu za Polską” w Warszawie.
„Marsz za Polską” zorganizowany przez sztab Nawrockiego z ronda de Gaulle’a przeszedł w niedzielę Nowym Światem oraz Krakowskim Przedmieściem na plac Zamkowy. Na jego czele idą m.in. Nawrocki, szef PiS Jarosław Kaczyński, a także inni czołowi politycy ugrupowania.
Przed rozpoczęciem marszu wszyscy zgromadzeni odśpiewali hymn państwowy.
Wesprzyj nas już teraz!
Wśród uczestników jest m.in. szef „Solidarności” Piotr Duda, a sympatycy kandydata skandują: „Karol Nawrocki prezydentem Polski”.
– Ludzie chcą dzisiaj zmiany. Polacy chcą zmiany, nie godzą się na to, aby rząd kontrolował wszystkich, aby nas zadłużał. Dlatego dzisiaj serce Polski bije tutaj w Warszawie. To widać – ta nadzieja, ten entuzjazm i ta wiara w zwycięstwo – powiedział Nawrocki tuż przed rozpoczęciem marszu.
– Zwyciężymy! Idziemy po zwycięstwo, nadchodzi Polska ambitna, nadchodzi Polska bezpieczna, nadchodzi Polska odpowiedzialna społecznie. My zwyciężymy, idzie wielka dumna, silna Polska i idzie zmiana. Zwyciężymy – powiedział Nawrocki podczas wystąpienia na pl. Zamkowym, gdzie po godz. 13.30 dotarło czoło marszu.
Krytykował też koalicyjny rząd Donalda Tuska za „mikromanię”. – A ci, którzy są wyznawcami mikromanii i zwijania Polski nie domkną systemu politycznego i jedno środowisko polityczne nie będzie rządzić Polską, bo jesteśmy my – obywatelki i obywatele państwa polskiego – przekonywał Nawrocki.
– My jesteśmy dzisiaj za Polską, za Polską świadomą swojej przeszłości, za Polską świadomej naszej wspólnej narodowej tożsamości. Jesteśmy dzisiaj tutaj świadomi naszych pięknych, zwycięstw i świadomi naszych porażek, z których wyciągamy konsekwencje. Jesteśmy dzisiaj tutaj jako wspólnota wartości, którą wpisana jest tożsamość chrześcijańska. Ta pełna miłości, miłosierdzia, tolerancji i zrozumienia dla drugiego człowieka – dodał kandydat popierany przez PiS.
Źródło: PAP