Podczas jutrzejszego posiedzenia rząd ma ogłosić powrót do ustawowej wysokości podatku VAT. Rezygnacji z wprowadzonej obniżki domaga się bowiem… Komisja Europejska. Zdaniem eurokratów, których naciskom uległ gabinet Mateusza Morawieckiego, obniżki poprawiające sytuację polskich rodzin, „zaburzają konkurencyjność” na unijnym rynku.
Jak podaje RMF FM, we wtorek 22 listopada rada ministrów ma zająć się wysokością Podatku od Towarów i Usług. Rządzący, w dobie wzrastającej inflacji, zamierzają zdaniem medium ogłosić powrót do stawek sprzed wprowadzenia „Tarczy anty-inflacyjnej”.
Presję na władze Rzeczypospolitej wywiera w tej materii Komisja Europejska. Eurokraci domagają się zniesienia obniżek, poprawiających sytuację finansową Polaków, ponieważ… ich zdaniem negatywnie wpływają one na konkurencyjność na unijnym rynku.
Wesprzyj nas już teraz!
Naciskom Brukseli podporządkował się gabinet Mateusza Morawieckiego. Jednak, jak deklarował premier, zerowa stawka podatku ma zostać utrzymana dla produktów żywnościowych. Prezes Rady Ministrów „ma nadzieję”, że utrzymanie obniżki wyłącznie w tej branży nie wywoła kontrowersji w Brukseli.
– Tak długo, jak się da, utrzymamy, mam nadzieję, że tutaj nie będzie jakiegoś gwałtownego protestu ze strony KE, zerowe stawki VAT na żywność. Taki mamy plan, ponieważ to w dużo mniejszym stopniu coś, co zakłóca, jak mówi Komisja Europejska, konkurencyjność na unijnym rynku, a przede wszystkim przekłada się na odrobinę niższe ceny dla polskich rodzin niż byłyby, gdyby tej obniżki rząd nie przeprowadził – mówił szef polskiego rządu.
Premier zapewniał, że po wycofaniu zerowego VAT-u władze wprowadzą inne rozwiązania, mające odciążyć kieszenie obywateli wobec gwałtownego wzrostu cen.
Źródło: dorzeczy.pl
FA
