Greta Thunberg wraz z grupą eko-fanatyków została zatrzymana przez policję w Brukseli. Szwedka brała udział w blokowaniu jednej z głównych ulic stolicy Belgii w ramach eko-protestu przeciwko dopłatom UE do paliw kopalnych.
„Zanim doszło do aresztowań policja zapowiadała, że zatrzyma każdego, kto o godz. 15:00 w sobotę nadal będzie brał udział w proteście siedzącym. Mimo ostrzeżeń, funkcjonariusze zastali na miejscu blisko 100 aktywistów”, relacjonuje PolsatNews.pl.
Wesprzyj nas już teraz!
Portal Brussels Times przekazał, że Szwedka wraz z innymi działaczami protestowała pod sztandarem koalicji ruchów w obronie klimatu, United for Climate Justice (UCJ). Niektórzy uczestnicy rozdawali naklejki reklamujące ich dalsze działania, które zostaną podjęte w październiku. W czasie zatrzymań zebrani wokół przechodnie skandowali: „nie jesteście sami!”.
Euronews.pl przypomina, że w zeszłym tygodniu UCJ wystosowała otwarty list do Unii Europejskiej oraz przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Działacze przedstawili trzy cele: ustalenie harmonogramu wycofywania dopłat do paliw kopalnych do 2025 roku, przyjęcie kompleksowych wytycznych dla państw członkowskich, a także ustalenie przejrzystości i rozliczalności w tym zakresie.
W specjalnym oświadczeniu przesłanym mediom rzecznik koalicji Angela Huston Gold poinformowała, że demonstracja w Brukseli odbyła się, ponieważ „kryzys klimatyczny osiągnął katastrofalny i śmiertelny poziom”. Dodała, że eko-aktywiści „będą wykorzystywać wszelkie dostępne metody, jak marsze, listy, pozwy sądowe i obywatelskie nieposłuszeństwo, aby zakłócić działania i zwrócić uwagę na kryzys klimatyczny”.
Źródło: PolsatNews.pl
TG