To już jest ponury, krwawy serial, wciąż bez happy endu. Zdominowana przez przedstawicieli Zjednoczonej Prawicy sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny po raz kolejny zablokowała w środę procedowanie obywatelskiego projektu „Zatrzymaj Aborcję”.
Przy takiej „prawicy” żadna lewica nie jest już potrzebna. Konsekwentnie dbający o dobre samopoczucie środowisk proaborcyjnych – tak jak gdyby te kiedykolwiek mogły zasilić grono wyborców PiS – posłowie obozu rządzącego znów zastopowali inicjatywę pro-life, popartą przez ponad 830 tysięcy osób.
Wesprzyj nas już teraz!
Projekt „Zatrzymaj Aborcję”, który pół roku temu gładko przebrnął przez pierwsze czytanie, zresztą przy aplauzie wielu posłów Prawa i Sprawiedliwości, na dobre utknął w komisyjnej zamrażarce.
Przewodnicząca Bożena Borys-Szopa nie życzy sobie, żeby obywatele wiedzieli, co dzieje się na głosowaniach jej komisji. Nie chce imiennych głosowań, dziś próbowała również utrudnić wejście na obrady przewodniczącej komitetu #ZatrzymajAborcję @GodekKaja https://t.co/v31L4uOkn1
— Fund Życie i Rodzina (@Zycie_i_Rodzina) 13 czerwca 2018
W środę 13 czerwca kolejny poseł spoza komisji, tym razem Bartosz Jóżwiak z UPR, złożył wniosek o uzupełnienie porządku obrad komisji o punkt dotyczący inicjatywy broniącej życia dzieci „podejrzanych” o upośledzenie bądź chorobę.
Zgodnie z niechlubną tradycją, wniosek znów został odrzucony, ponownie też komisja nie zgodziła się na głosowanie imienne.
Kaja Godek z Fundacji Życie i Rodzina, pełnomocnik inicjatywy ustawodawczej udostępniła w portalu społecznościowym imienną listę obecnych i skomentowała żenującą postawę parlamentarzystów.
Komisja Polityki Społecznej i Rodziny znów za zabijaniem dzieci. Oprócz J.Klawitera i H. Szydełko wszyscy przeciw #ZatrzymajAborcję. Niektórzy celowo spóźnieni i w ogóle frekwencja na Komisji z każdym posiedzeniem coraz niższa-chyba jednak sumienie wyrzuca posłom zabite dzieci… pic.twitter.com/xEfxxlT2ks
— Kaja Godek (@GodekKaja) 13 czerwca 2018
Źródło: Twitter
RoM