Zielona transformacja będzie miała istotny wpływ na rynek pracy; według szacunków niemal wszystkie kompetencje będą musiały ulec zmianie, by dostosować pracowników do zielonych strategii biznesowych – wynika z badania ManpowerGroup. Jak podkreślono, pracodawcy będą zobowiązani do jeszcze głębszego wdrażania strategii zrównoważonego rozwoju, co poskutkuje np. poszukiwaniem u pracowników takich cech jak empatia, czy…świadomość społeczna i ekologiczna.
Zgodnie z analizą ManpowerGroup „Niedobór talentów” dostosowanie firm do zielonej transformacji będzie wymagało od organizacji niemałych zmian. Jak podkreślono, w największym stopniu na nowo zostaną zdefiniowane umiejętności obszaru zrównoważonego rozwoju i środowiska (56 proc.), a także sprzedaży i marketingu (56 proc.).
Ekspert rynku pracy w Manpower Polska Agnieszka Adamiec zwróciła uwagę, że obszar zrównoważonego rozwoju i środowiska był dotychczas rozumiany nie tylko jako wpływ organizacji na środowisko, ale głównie jako zaplanowany, korzystny rozwój samej firmy, zgodny z jej długofalowymi celami biznesowymi. Obecnie, wdrażanie strategii zrównoważonego rozwoju dokonuje się na dużo głębszym poziomie i dotyczy nawet takich kwestii jak życie prywatne pracowników.
Wesprzyj nas już teraz!
„Obecnie tego typu działania są ukierunkowane na minimalizowanie negatywnego wpływu na środowisko oraz społeczeństwo, a więc i pracowników, poprzez wdrażanie m.in. strategii work-life balance, a także odpowiedzialnej polityki propracowniczej. Sam rozwój organizacji rozumiany przez pryzmat ESG, to ukierunkowanie zmian organizacji w taki sposób, by ta w perspektywie określonego czasu mogła stać się nie tylko neutralna wobec klimatu, ale miała znacząco pozytywne oddziaływanie na środowisko – na przykład poprzez realizowanie działań proekologicznych i odpowiedzialnych społecznie w ramach polityki ESG” – wskazała Adamiec.
„Kompetencje miękkie, jak empatia, świadomość społeczna i ekologiczna, priorytetyzacja celów długofalowych są cechami, które wpisują się także w proces transformacji. Oczywiście w zależności od branży, kompetencje będą nieco się zmieniać, np. w usługach czy marketingu szczególnie cenne będą te miękkie, natomiast w produkcji czy inżynierii pracodawcy będą zwracać uwagę na kwalifikacje techniczne, umożliwiające wprowadzanie niezbędnych innowacji w firmie” – zwróciła uwagę ekspert.
PAP / oprac. PR