Na Zamku Królewskim w Warszawie zaprezentowano sensacyjne odkrycie pochodzące ze znajdujących się obecnie w dawnym opactwie cystersów w Lądzie nad Wartą relikwiarzy Towarzyszek św. Urszuli z XIII w. Podczas pilotażowych badań konserwatorskich, specjaliści natrafili na niezwykle cenną, tkaną złotem tkaninę z ponad 60 herbami średniowiecznego rycerstwa.
Wesprzyj nas już teraz!
Odkrycia dokonali specjaliści z Katedry Konserwacji i Restauracji Tkanin Zabytkowych warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Podjęli się oni próby zbadania czterech głów relikwiarzowych znajdujących się w lądzkim seminarium salezjanów. Każda z głów od wieków udekorowana jest atłasowymi i jedwabnymi płótnami, jednakże dopiero po przeprowadzeniu wstępnych analiz okazało się, iż wierzchnia dziewiętnastowieczna tkanina nie jest jedyną, która przykrywa czaszkę Towarzyszki św. Urszuli. Pod pierwszą warstwą ukazał się bowiem XVI-wieczny materiał wykonany z pąsowego i zielonego atłasu. Na kolejnej zaś, najstarszej warstwie (XIII w.) widnieje dokładne odwzorowanie herbów średniowiecznego rycerstwa.
Ze względu na charakterystyczne cechy stylizacji heraldycznej uznano, iż tkanina prawdopodobnie pochodzi z okresu między 1270 a 1280 rokiem. Odnaleziony materiał jest jednym z najwcześniejszych i najbogatszych świadectw funkcjonowania heraldyki jako systemu komunikacyjnego poza sferą obyczaju wojskowego.
– Zanim herby zakorzeniły się w kulturze elit rycerskiego Zachodu, funkcjonowały przede wszystkim w sferze obyczaju wojskowego jako znaki rozpoznawczo-bojowe na tarczach, sukniach i chorągwiach rycerzy występujących na polach bitew i w turniejowych szrankach, a także w relacjach urzędowo-prawnych na pieczęciach. Niewiele zachowało się zabytków sprzed początków XIV w., które mogą tak dobitnie, jak tkanina z Lądu zaświadczyć, że herby już wówczas pełniły doniosłą rolę symbolu, w którym wyrażało się całe bogactwo treści łączących się z odczuwaniem własnej tożsamości, a także poczuciem więzi rodzinnej, więzów stanowych, lennych czy państwowych. Takie zaś jest przesłanie tkaniny z Lądu – powiedział dr Przemysław Mrozowski, wicedyrektor ds. naukowych i Muzealnych Zamku Królewskiego w Warszawie.
Konserwatorzy zabytków badający głowy relikwiarzowe przypuszczają, że herby przedstawione na średniowiecznej tkaninie upamiętniają dobroczyńców klasztoru cysterskiego w Altenbergu, skąd relikwie w XIII w. trafiły do Lądu.
Podczas badań w dekoracji relikwii odnaleziono również fragmenty bardzo cennych, również datowanych na XIII stulecie tkanin, m.in. część szaty liturgicznej (alby) z bardzo rzadkim haftem oraz pergaminową kartę z tekstem psalmów zapisanych minuskułą karolińską.
– Zespół tkanin zdobiących relikwie tworzy średniowieczną dekorację. Każdy skrawek materiału ze średniowiecza jest bezcenny. W naszym przypadku mamy do czynienia z niezwykle drogimi i luksusowymi materiałami jak jedwab czy atłas. Poza tym tkanina herbowa jest absolutną europejską rewelacją, ponieważ bardzo rzadko można napotkać materiały zawierające tak wiele autentycznych, średniowiecznych herbów. To wydarzenie z pewnością już niedługo będzie szeroko komentowane w całej Europie i przyniesie Polsce oraz Lądowi wielką chwałę – powiedział ks. dr Janusz Nowiński SDB z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, kustosz zabytków dawnego opactwa w Lądzie.
Paweł Ozdoba
Specjalna ekspozycja prezentująca sensacyjne odkrycie z Lądu nad Wartą jest udostępniona w Izdebce Wieży Grodzkiej na stołecznym Zamku Królewskim do soboty 7 lipca.
{galeria}