Władze rozważają przygotowanie „pewnego podsumowania” pomocy, jakiej Polska udzieliła Ukrainie. Jak wyjawił w czwartek rzecznik rządu, jedną z rozpatrywanych możliwości jest oszacowanie wartości przekazanego na wschód uzbrojenia…W tym przypadku, jak zapewnił Piotr Müller, mowa już o miliardach złotych.
W czwartkowej rozmowie z Polsat News, rzecznik gabinetu Mateusza Morawieckiego został zapytany o wnioski po środowej naradzie prezydenta Andrzeja Dudy z przedstawicielami rządu, służb i dowódcami wojskowymi, której tematem była sytuacja na Ukrainie. Jak wyjawił Piotr Müller, władze rozważają stworzenie podsumowania, które przybliży skalę pomocy udzielanej Ukrainie przez nasze państwo.
– Rozważamy czy pewnego podsumowania, chociażby finansowego nie przedstawić, skali tej pomocy (…) Bo faktycznie niektórzy już widzę, niestety przykre to jest, ale nawet z wewnątrz kraju próbują tworzyć wrażenie, że Polska być może nie pomaga wcale tak daleko idąco, jak by się to mogło wydawać – powiedział rzecznik rządu.
Wesprzyj nas już teraz!
Jedną z form takiego dokumentu mogłoby być przedstawienie szczegółów i wartości pomocy wojskowej udzielonej Ukrainie przez Polskę. – To jest jeden z wariantów, który rozważamy, żeby przedstawić wartość. (…) Oczywiście ona też jest szacunkowa. W tym sensie, że mówimy też o sprzęcie, który przecież już był używany. Więc też to jest amortyzacja, to szacowanie kosztów nie jest takie oczywiste, de facto, wartość tego sprzętu jest zawsze faktycznie większa, w tym sensie, że jego użyteczność na froncie jest bardzo istotna – powiedział Müller.
Rzecznik rządu zaznaczył przy tym, że wartość militarnego wsparcia przekazanego przez Warszawę sięga w tej chwili miliardów złotych. Najlepszym dowodem na to, że Polska pomaga w szerokiej skali, są słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, „który powiedział, że na nas – jako na najbliższych przyjaciół – można naprawdę liczyć”, konkludował Müller.
(PAP)/ oprac. FA