W związku z XXI Dniem Islamu w Kościele katolickim w Polsce warto poznać postać katolika, który w sposób szczególny służy dialogowi z islamem, przypominając o tym, o czym wielu ludzi Kościoła dziś często nie pamięta. Co prawda, nie bohater dzisiejszego dnia nie jest zaangażowany w dialog z islamem w Polsce, ale… Polacy mieli już okazję go poznać i docenić. Tym bardziej, że niedawno na polskim rynku wydawniczym ukazała się jego arcyważna książka poświęcona właśnie religii stworzonej przez Mahometa. Postacią tą jest ks. Guy Pagès, francuski kapłan, apologeta, krytyk islamu i misjonarz, który – mimo zagrożenia życia – niesie Ewangelię mahometanom zamieszkującym Francje i kraje francuskojęzyczne.
Ks. Guy Pagès urodził się w roku 1958, jest katolickim kapłanem należącym do archidiecezji paryskiej, a w przeszłości pełnił posługę także w ramach francuskiego ordynariatu polowego. Dlaczego zajął się kwestią relacji między islamem a chrześcijaństwem? Dlaczego za swoje zadanie uznał nawracanie muzułmanów? Jak sam przyznaje, w pewnym momencie odkrył po prostu, że nikt się tym nie zajmuje… nikt nie próbuje publicznie wskazywać im Chrystusa, nie oferuje otwartej pomocy w przezwyciężeniu błędu, w którym tkwią muzułmanie. Naturalnie, misyjne zaangażowanie i składane świadectwo musi wiązać się z konsekwencjami. Zgodnie z Koranem, apostazja karana jest śmiercią, wielu muzułmanów postrzega ją jako stosowną odpłatę względem tych, którzy próbują nawracać mahometan. Księdzu Pagèsowi daleko jest do optyki prezentowanej przez zawodowych dialogistów… Równocześnie jednak, jak pokazują ostatnie lata, znalazł się on pod czujnym spojrzeniem laickich władz, którym jego działalność po prostu nie odpowiada – czemu władze dały też wyraz.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak to jest więc z islamem? Szukając odpowiedzi na to pytanie warto sięgnąć do książki ks. Pagèsa, zatytułowanej „Prawdziwe oblicze islamu”. To polskie wydanie wielokrotnie wznawianej i rozwijanej pracy pt. „Interroger l’islam: éléments pour le dialogue islamo-chrétien”. Dzięki uprzejmości polskiego wydawcy, fragment książki udostępniamy dziś Czytelnikom portalu PCh24.pl.
„Prawdziwe oblicze islamu„ zdążyło już się odbić w Polsce pewnym echem. W tym kontekście warto zapoznać się z recenzją zaprezentowaną przez o. Marcina Wrzosa OMI i odpowiedzią udzieloną przez ks. Pagèsa. Lektura to szczególnie pouczająca, bowiem w ostatnich latach kwestia dialogu międzyreligijnego i braterstwa znalazła się w… samym centrum życia Kościoła, m.in. za sprawą głośnej deklaracji z Abu Zabi. Francuski kapłan zwracał w trakcie tej polemiki uwagę na podstawowy fakt:
„Czy w obliczu ataków wystarczy powiedzieć, że „to nie jest islam”? Może powinniśmy jednak przyznać, że dzihadyści jednak głoszą Koran i naśladują Mahometa? Kto nie dostrzega tego, że samo pragnienie „umiarkowanego” islamu wystarcza by potępić islam jako zły? Bowiem jeśli akceptowalny islam musi być „umiarkowany”, to islam sam w sobie akceptowalny nie jest” – czytaj dalej…
Nie, islam, tak jak pluralizm religii – gdyby ktoś miał wątpliwości – nie jest zgodny z Bożym zamysłem, ani tym bardziej nie jest równoległą drogą prowadzącą ku Bogu. Perspektywa chrześcijańska jest jasna, jasna jest też perspektywa islamu – mimo wewnętrznego zróżnicowania tej religii.
Ks. Guy Pagès wielokrotnie gościł na łamach naszego portalu i pisma „Polonia Christiana”. Warto poświęcić chwilę i zapoznać się z prelekcją prezentowaną przez PChTV, poświęconą właśnie temu, jak nieść Ewangelię wyznawcom islamu:
Ks. Guy podzielił się z nami także swoimi osobistymi doświadczeniami misyjnymi:
Francuski duchowny gościł także na łamach magazynu „Polonia Christiana”, którego wydania otrzymują obecnie Czytelnicy należący do Klubu Przyjaciół PCh24. Jak w trakcie jednego z wywiadów tłumaczył duchowny, często początek refleksji nad Koranem stanowi początek końca wyznawania islamu:
„Muzułmanin, któremu stawia się pytania o Koran, o źródło jego wiary, pragnie udzielić logicznej i jasnej odpowiedzi. Chce dowieść prawdziwości swojej religii i być może przekonać rozmówcę do przejścia na islam. Tymczasem początek refleksji nad Koranem stanowi początek końca jego muzułmańskiego życia” – czytaj dalej...
W trakcie innej rozmowy ks. Pagès zwracał uwagę na realny kontekst, w którym trzeba postrzegać dialog z islamem i kwestię ewangelizacji muzułmanów:
„Dochodzi do nawróceń muzułmanów, ale dla nich droga do Kościoła jest bardzo trudna. I to nie tylko dlatego, że zgodnie z Koranem karą za przyjęcie chrztu jest śmierć. We Francji dochodziło zresztą do takich morderstw. Trudność polega na tym, że muzułmanie chcący przejść na katolicyzm nie są we francuskim Kościele mile widziani. Duchowni wolą mówić, że islam jest religią pokoju, Mahomet jest prawdziwym prorokiem, a Koran jest słowem Bożym” – czytaj dalej…
mat