Obecnie w policji pracuje prawie 4000 osób, które rozpoczęły karierę w PRL-owskiej Milicji Obywatelskiej – wynika z danych, do których dotarł TVN24. Zgodnie z zapowiedzią nowego kierownictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w policji ma dojść do poważnych zmian w tym względzie, szczególnie na stanowiskach kierowniczych.
Jak wynika z danych, do których dotarł portal TVN24, w policji pracuje obecnie prawie 4000 funkcjonariuszy wywodzących się z milicji. Część z nich piastuje kierownicze stanowiska – począwszy od komendanta głównego, poprzez 9 komendantów wojewódzkich, do 24 zastępców komendantów. Aż 1118 byłych milicjantów pełni obecnie funkcje inspektorów, ponadto 340 komisarzy, 2318 aspirantów i 140 sierżantów wywodzi się z PRL-u.
Wesprzyj nas już teraz!
– Już czas, aby na czele policji stanęli ludzie, którzy nie byli w MO – powiedział jakiś czas temu nowy minister spraw wewnętrznych, Mariusz Błaszczak. Jak widać, problem jest wciąż aktualny. – Nam się wydawało w 2007 roku, że ten problem, jeśli chodzi o funkcje kierownicze, został załatwiony. Ale najwyraźniej wrócił. Są takie garnizony policji, gdzie znaczną liczbę funkcji kierowniczych sprawują funkcjonariusze, którzy swój rodowód wiodą może nie z SB, ale od MO – komentuje wiceminister Jarosław Zieliński, nadzorujący służby mundurowe.
Jak donosi TVN24, trudniej dotrzeć do informacji na temat tego, ile z obecnie pełniących służbę funkcjonariuszy wywodzi się z SB. – Nie da się uzyskać takich danych z naszego systemu informatycznego, obsługującego kadry. To trzeba sprawdzać na piechotę, sięgając po teczki pracy każdego z policjantów – brzmiała odpowiedzieć w Komendzie Głównej Policji.
Źródło: tvn24.pl
FO