Państwa Grupy Wyszehradzkiej podczas czwartkowego szczytu w Pradze wypowiedziały się przeciwko holenderskiemu pomysłowi stworzenia nowej strefy „mini-Schengen”. Premier Czech w komentarzu opublikowanym na Twitterze w trakcie obrad podkreślił, iż ważniejszą sprawą jest obecnie obrona granic zewnętrznych.
Na czwartkowym szczycie Grupy Wyszehradzkiej państwa należące do V4 wypowiedziały się przeciwko propozycji Holandii, która zasugerowała stworzenie tzw. „mini-Schengen” obejmującej kraje Beneluksu, Niemcy i Austrię.
Wesprzyj nas już teraz!
– Odrzucamy mini-Schengen i chcemy się skoncentrować na ochronie granic zewnętrznych – skomentował premier Czech, Bohuslav Sobotka. „Czechy, Polska, Słowacja i Węgry, czyli kraje Grupy Wyszehradzkiej, odrzucają ideę ograniczenia strefy Schengen do mniejszej liczby krajów” – dodał na Twitterze.
Przed szczytem zaniepokojenie brakiem konkretnych pomysłów ze strony rządu wyraził czeski parlament. Posłowie oczekiwali informacji na temat tego, jak rządy poradzą sobie z deportacją nielegalnych imigrantów zarówno z Czech, jak i z całej strefy Schengen.
Konieczność wzmocnienia granic podkreślił również polski MSZ. – Kraje naszego regionu będą starały się akcentować, że strefa Schengen jest zależna od efektywności kontroli granic zewnętrznych – powiedział przed szczytem wiceminister Konrad Szymański.
Z kolei na Twitterze Kancelarii Premiera RP ukazał się cytat z wypowiedzi Beaty Szydło: „Oferujemy UE solidarność w walce z terroryzmem i w ochronie granic”.
Źródło: polskieradio.pl
FO