Biuro premiera Kanady, Justina Trudeau, ogłosiło, iż na Ukrainę zostaną skierowane kolejne 3 miliardy dolarów na kontynuowanie konfliktu zbrojnego z Rosją. Pieniądze kanadyjskich podatników mają mieć przeznaczenie nie tylko militarne, gdyż 4 miliony dolarów mają wesprzeć proces demoralizacji Ukraińców ideologią genderową.
„Kanada zapewni Ukrainie krytyczne wsparcie finansowe i wojskowe w 2024 r., w tym nowe wsparcie finansowe dla Ukrainy, aby mogła zaspokoić swoje potrzeby w zakresie bilansu płatniczego i budżetowego oraz ustabilizować swoją gospodarkę” – czytamy w komunikacie kanadyjskich władz centralnych.
Z tego samego dokumentu dowiadujemy się, że część kwoty ma być przeznaczona na działania, które określono dziwną ideologiczną nowomową, pisząc o „genderowo-inkluzywnym rozminowywaniu dla przyszłości Ukrainy”.
Wesprzyj nas już teraz!
W całym tekście mieszają się wątki wojenne z deprawatorskimi i tak czytamy najpierw o zapewnieniu bezpieczeństwa ludności obok stwierdzeń na temat powołania „grupy roboczej ds. równości płci i różnorodności w celu promowania działań w zakresie zmiany płci na Ukrainie”.
W dokumencie pojawia się osobliwe rozumienie pojęcia „rozminowywanie”, w którym chodzi, jak możemy wywnioskować z kontekstu, o usuwanie „min kulturowych”, a więc szkodliwych zdaniem ultralewicowej władzy kanadyjskiej przekonań na temat podstawowych faktów biologicznych, mówiących o tym, że człowiek rodzi się mężczyzną lub kobietą.
Od początku wojny Kanada przekazała Ukrainie już 13,3 miliarda dolarów.
Źródło: lifesitenews.com
FO
„Polska będzie musiała zapłacić straszną cenę”. Skandaliczna groźba szefa MSZ Ukrainy