– Do 2050 r. gaz jest narzędziem, które da nam bezpieczeństwo – mówi prezes Orlenu Ireneusz Fąfara, zapowiadając budowę kolejnych elektrowni gazowych. Jego zdaniem, Polska odejdzie zupełnie od paliw kopalnych, ale dopiero za pewien czas.
To jeszcze nie jest czas na całkowitą rezygnację z węgla czy gazu. Dlatego Orlen stawia na gaz i zamierza budować kolejne elektrownie wykorzystujące ten surowiec, w tym w Gdańsku i Grudziądzu. – Do 2050 r. gaz jest narzędziem, które da nam bezpieczeństwo – twierdzi prezes Orlenu. – Przyszłość jest w gazie – zapewnia zaś prezes PGE Dariusz Marzec.
Jednak pomimo tych zapewnień, Unia Europejska wciąż intensyfikuje naciski dotyczące przejście na „zieloną” energię. Dlatego już w przyszłym roku Orlen planuje uruchomić dwie wiatrowe farmy morskie na Bałtyku.
Wesprzyj nas już teraz!
Choć w ten sposób zwolennicy OZE ogłosili sukces w walce z emisjami CO2, należy pamiętać że budowa farm wiatrowych niesie za sobą ogromne koszty. Inwestycje te będziemy spłacać w naszych rachunkach za prąd. I to przez wiele lat.
Źródło: businessinsider.com.pl
AF
„Drapieżny Zielony (Nie)Ład” – eksperci „Solidarności” o ekologicznym dyktacie