Młodzieżowa organizacja zapowiada protesty przeciwko sprowadzaniu do Polski „obcych kulturowo i etnicznie imigrantów”. To reakcja na stanowisko prezydentów 11 miast. Włodarze chcą, wbrew postawie rządu, sprowadzić nad Wisłę przybyszów z krajów islamskich.
Zdaniem rzecznika prasowego Młodzieży Wszechpolskiej grupa 11 prezydentów miast w Polsce to „parszywa jedenastka”. W taki sposób Mateusz Piławski określił samorządowców z Białegostoku, Bydgoszczy, Gdańska, Krakowa, Lublina, Łodzi, Poznania, Rzeszowa, Szczecina, Warszawy i Wrocławia.
Wesprzyj nas już teraz!
W piątek 30 czerwca w Gdańsku prezydenci tych miast podpisali wspólną deklarację. Wyrażają w niej gotowość oraz chęć przyjmowania przez Polskę uchodźców oraz imigrantów zwanych uchodźcami.
W tekście dokumentu można przeczytać między innymi o otwartości dużych miast na procesy migracyjne oraz różnorodność mieszkańców. Nie wiadomo jednak skąd włodarze zaczerpnęli dane o tak rozumianej otwartości wielkich ośrodków, wszak organizacje niechętne przyjmowaniu imigrantów działają najprężniej właśnie w miastach i to tam odbywają się antyimigranckie manifestacje.
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej 3 lipca przed warszawskim Urzędem Miasta rzecznik prasowy MW zapowiedział protesty przeciwko polityce wąskiej grupy samorządowców. Piławski zwrócił uwagę na zagrożenie bezpieczeństwa w krajach przyjmujących przybyszów oraz fakt, że politykę zagraniczną prowadzi w Polsce rząd a nie miasta. Deklaracja prezydentów to polityczna zagrywka przed wyborami – uważa reprezentant narodowców.
– Pierwszym aktem tej obywatelskiej troski będzie 12 pikiet w najbliższą sobotę [tj. 8 lipca – red.], na które już dziś zapraszamy wszystkich mieszkańców. Będzie to okazja do wyrażenia zdania o dokumencie podpisanym przez 11 prezydentów, których potomni – o ile za deklaracjami pójdą czyny – zapamiętają właśnie jako „parszywą jedenastkę” – mówił rzecznik Młodzieży Wszechpolskiej.
Źródło: wprost.pl
MWł