Podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Andrzej Duda wyraził „nadzieję”, że po wojnie „fizycznej granicy” pomiędzy Polską i Ukrainą nie będzie. Ową „nadzieję” doprecyzował po spotkaniu Wołodymyr Zełenski, który został w środę udekorowany Orderem Orła Białego…
Cytowane wyżej słowa padły podczas Polsko-Ukraińskiego Forum Gospodarczego. – Chcielibyśmy, byście także po wojnie współdziałali, realizowali i zakładali biznesy. Mam nadzieję, że fizycznej granicy po tej wojnie między Polską a Ukrainą nie będzie, zwłaszcza kiedy Ukraina stanie się częścią UE – mówił prezydent Duda.
Słowa te doprecyzował następnie prezydent Zełenski na swoim Twitterze. „W przyszłości między naszymi narodami nie będzie granic: politycznych, ekonomicznych i – co bardzo ważne – historycznych. Lecz by to się stało, musimy najpierw odnieść zwycięstwo. W tym celu musimy trochę bardziej iść ramię w ramię” – napisał.
Wesprzyj nas już teraz!
Wspomniane rewelacje skomentował Łukasz Warzecha. „PAD powiedział właśnie, że po wojnie ma nadzieję, że między Polską a Ukrainą nie będzie granicy (dodał: zwłaszcza po przystąpieniu Ukrainy do UE). Pytanie, na ile tę sytuację uzależnia od Ukrainy w Schengen (mało prawdopodobne), a na ile to jakiś jego odrębny plan” – zastanawiał się publicysta.
PAD powiedział właśnie, że po wojnie ma nadzieję, że między Polską a Ukrainą nie będzie granicy (dodał: zwłaszcza po przystąpieniu Ukrainy do UE). Pytanie, na ile tę sytuację uzależnia od Ukrainy w Schengen (mało prawdopodobne), a na ile to jakiś jego odrębny plan.
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) April 5, 2023
W środę prezydent Andrzej Duda udekorował ukraińskiego polityka najwyższym odznaczeniem państwa polskiego – Orderem Orła Białego. – Jesteś bohaterem wolnego świata, ale dla nas jesteś przede wszystkim wielkim przyjacielem Polski – powiedział polski prezydent.
Prezydent podczas wystąpienia na dziedzińcu Zamku Królewskiego przypominał rozmowę, jaką odbył z prezydentem Ukrainy w przededniu rosyjskiej agresji na Ukrainę, w lutym ubiegłego roku. Wspominał, że usłyszał wówczas od ukraińskiego przywódcy, że mogą się więcej nie spotkać.
– Odpowiedziałem wówczas: „Wołodymyrze, zobaczymy się jeszcze wiele razy. Na Polskę zawsze możecie liczyć. Zostańcie z Bogiem”. I tak się stało. Ukraina się bohatersko broni już ponad 400 dni, a my, Polacy, dotrzymaliśmy słowa. Na Polskę zawsze możecie liczyć! – wspominał.
– Dziś jestem niezwykle dumny, że mogę ponownie powitać cię, tym razem w stolicy Polski, w Warszawie! Drogi Wołodymyrze, dziś wita cię cała Polska, witają cię Polacy, witają cię Ukraińcy, twoi rodacy, którzy są naszymi gośćmi. Cieszymy się, że jesteś z nami! – dodał Andrzej Duda.
– Jest dzisiaj z nami odważny przywódca, który nie opuścił swojego kraju, stolicy swojego państwa, nawet wówczas gdy wojska najeźdźców znajdowały się na jej przedmieściach. Przywódca, który swoją odwagą zainspirował swój naród do bohaterskiej obrony, który zainspirował cały świat do wsparcia dla walczącej Ukrainy, który przeciwstawił się rosyjskiemu kłamstwu i dezinformacji i który pokazał światu prawdę o rosyjskiej agresji – oświadczył.
– Wołodymyrze, jesteś bohaterem wolnego świata, ale dla nas jesteś przede wszystkim wielkim przyjacielem Polski. Dlatego w imieniu Rzeczypospolitej, w imieniu Polek i Polaków wręczyłem Ci dzisiaj nasze, polskie, najwyższe odznaczenie – Order Orła Białego – zakończył prezydent Rzeczypospolitej Polskiej.
Źródło: PAP
Morawiecki: rozmawialiśmy z prezydentem Zełenskim o tragicznych mordach na Wołyniu