25 lipca 2025

Proboszcz ostrzelanej parafii w Strefie Gazy: „To było szokujące doświadczenie”

(Dan Palraz, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons)

Ks. Gabriel Romanelli – kapłan ze zbombardowanej parafii katolickiej w Strefie Gazy – dochodzi do zdrowia po izraelskim ostrzale świątyni. Duchowny wziął udział w wywiadzie dla katolickiej telewizji i opisywał sytuację chrześcijańskiej wspólnoty pośród krwawego konfliktu.

– Bogu dzięki, że więcej ludzi nie zostało skrzywdzonych – mówił w rozmowie z EWTN Noticias kapłan, posługujący na terenie palestyńskiej autonomii.  

W sumie w wyniku nalotu z czwartku 17 lipca trzech parafian poniosło śmierć, a 15 zostało rannych. Wśród nich i sam proboszcz.

Wesprzyj nas już teraz!

Jak wyjaśniał w trakcie rozmowy z hiszpańskojęzyczną telewizją ks. Gabriel Romanelli, rana nogi, jaką poniósł w wyniku ataku Izraelskich sił goi się, choć z komplikacjami w postaci „niewielkiej infekcji”.

– To było szokujące doświadczenie – wspominał duchowny. – Mimo, że słyszymy bombardowania każdego dnia (…) nie było tak poważnego wydarzenia od początku wojny. Ostatnie uderzenie pozostawiło trwały ślad – mówił kapłan z parafii p.w. Świętej Rodziny. Uszkodzony został m.in. znaczących rozmiarów krucyfiks.

W trakcie rozmowy duchowny wspominał również o rutynie, jaką starają się zachować na co dzień chroniący się na terenie parafii cywile. Każdego dnia o godzinie 7 wspólnie zbierają się oni na cichej adoracji przed Najświętszym Sakramentem. Z powodu działań wojennych wiele aktywności podejmowanych dawniej na terenie parafii, jak gry, czy edukacja, musiały zostać zawieszone.

Około 500 podopiecznych parafii zamieszkuje dawne sale przykościelnej szkoły.

Dwa razy w tygodniu parafia wraz z posługującymi na jej terenie siostrami gotują posiłki dla wszystkich mieszkańców regionu objętego konfliktem i niedostatkami pożywienia.

Jeśli chodzi o formację religijną młodzieży ta trwa, chociaż, jak przyznał duchowny, w uboższym zakresie, niż przed oblężeniem Strefy Gazy.

Jak podkreślił kapłan, mimo niepewnych i trudnych warunków życia na terytorium jego parafii, nikt nie zamierza jej opuszczać. Poza nią nie ma bowiem wielu bezpiecznych miejsc, gdzie można by znaleźć schronienie. – Zostaniemy z Jezusem – kwitował duchowny.

Źródło: catholicnewsagency.com

FA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 237 015 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram