7 sierpnia 2021

Prof. Andrzej Nowak: bardziej niż wojna grozi nam powrót do „koncertu mocarstw”

(fot. PCh24 TV)

Jeśli porównywać obecną sytuację do przeszłości, to bardziej niż wojna grozi nam powrót do tzw. koncertu mocarstw, czyli ukształtowanego w czasie rozbiorów rzeczypospolitej i trwającego przez wiek XIX podziału stref wpływów między imperialnymi ośrodkami – mówił w wywiadzie udzielonym tygodnikowi „Sieci” prof. Andrzej Nowak.

Historyk przypomniał, że w XIX wieku w trakcie wywołanego przez niego „koncertu mocarstw” Europa Środkowo-Wschodnia była traktowana jako naturalna domena trzech zaborców Polski: Prus (potem II Rzeszy), Imperium Rosyjskiego i cesarstwa Habsburgów. – Tego ostatniego już nie ma, za to odradza się niewątpliwie pokusa zaakceptowania układu, w którym nasza część Europy to strefa dominacji Niemiec i Rosji – do rozgraniczenia ponad głowami jej mieszkańców. To nie jest analogia z czasami Ribbentrop-Mołotow, ale z okresem porozumienia kanclerzy Bismarcka i Gorczakowa. Władimir Putin lubi przywoływać ten przykład w swoich wywiadach dla niemieckich telewizji – jako model doskonale urządzonej Europy – tłumaczył.

Prof. Andrzej Nowak przedstawił również, w bardzo dużym skrócie jak wygląda obecna sytuacja międzynarodowa. – Nie widać najmniejszych nawet perspektyw, by oddzielić Rosję od Chin. Zresztą jak – przez Mongolię? Oddanie Europy Wschodniej Putinowi na pewno Rosji od Chin nie oddali. Kurs międzynarodowej polityki Moskwy został już dawno wytyczony przez KGB – trzymać się Chin, dopóki trwa rywalizacja z Ameryką, czyli dopóki istnieje Ameryka. Rozdzielenie Niemiec i Rosji pozwoliłoby Waszyngtonowi wpływać na oba te kraje, tworzenie osi Niemcy-Rosja-Chiny jest zaś opcją najgorszą z możliwych. Biały Dom prędzej czy później będzie musiał wrócić do koncepcji Trójmorza – i to ze stolicą w Warszawie, bo przecież ten projekt ze stolicą w Berlinie nie ma żadnego sensu – wyjaśnił.

Wesprzyj nas już teraz!

Autor „Dziejów Polski” przypomniał ponadto o nadchodzących wyborach, które mogą wiele zmienić w trwającej rozgrywce międzynarodowej. – We wrześniu odbędą się wybory federalne w Niemczech, które wyłonią nowego kanclerza. Widać teraz dwoje kandydatów do tego fotela. Kandydat CDU Armin Laschet, namiętny obrońca polityki imigracyjnej Merkel, wielokrotnie wypowiadał się w sposób szokująco prorosyjski. Reprezentująca Zielonych Annalena Baerbock to polityk bez doświadczenia, ale mniej ostentacyjnie prorosyjska, apelowała nawet o podtrzymanie sankcji wobec Nord Stream 2. W kwietniu przyszłego roku odbędą się wybory prezydenckie we Francji. I tu wynik nie jest pewny. Czy urząd utrzyma kandydat ideologicznych elit Brukseli, pan Macron? Czy wygra pani Marine Le Pen, młot na te elity, a zarazem kandydatka Putina? – zapytał.

Z pewnością mogę powiedzieć, że w tej chwili nic jeszcze się nie rozstrzygnęło w zmaganiach o przyszłość świata, że istnieje wiele zmiennych, wśród których Polska może prowadzić swoją grę. (…) To, co dziś wydaje się nam zapowiedzią zagłady, jutro może się rozwiać jak mgła. Spokój i rozwaga powinny być naszymi najważniejszymi drogowskazami – podsumował prof. Andrzej Nowak.

Źródło: „Sieci”

TK

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(8)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 150 500 zł cel: 300 000 zł
50%
wybierz kwotę:
Wspieram