Blisko połowa Ukraińców jest gotowa pogodzić się z pokojem, który zakłada konieczność oddania części terytorium Federacji Rosyjskiej, ocenia prof. Andrzej Nowak, dzieląc się wrażeniami ze swojej ostatniej wizyty w Kijowie.
Będąc na Ukrainie, historyk miał okazję zapoznać się ze świeżymi wynikami badania opinii publicznej na Ukrainie. „Tendencja, którą możemy zrozumieć, ale która jednocześnie no budzi pewne przygnębiające refleksje jest prosta” – stwierdza prof. Nowak.
„Coraz więcej Ukraińców godzi się ze spokojem za terytoria. To znaczy, godzi się na to, żeby przerwać te działania wojenne, rezygnując z tych terytoriów, które Rosja już zajęła. Na początku, czyli w 2022 roku, takich Ukraińców było 10-15 proc.. Dzisiaj jest ich już blisko 50 proc.” – zauważa.
Wesprzyj nas już teraz!
W ocenie historyka, takie podejście ukraińskiego społeczeństwa, zmęczonego trzema latami wojny, niesie ze sobą poważne konsekwencje. W jego przekonaniu, jeżeli nastąpi pokój, to najprawdopodobniej kosztem ukraińskich terytoriów.
W jego ocenie, jeżeli taki pokój nastanie, u agresora zrodzi się pokusa kolejnego uderzenia w niedalekiej przyszłości . „Agresja, która się opłaciła agresorowi, która pozwoliła mu poszerzyć swoje granice zostaje nieukarana. Dlaczego ma się zatrzymać na tych granicach, skoro [dotychczasowa strategia – red.] kończy się sukcesem?” – stwierdza smutno.
Źródło: wpolityce.pl / YouTube / Biały Kruk
PR