Profesor Sławomir Cenckiewicz, historyk z kolegium Instytutu Pamięci Narodowej oraz dyrektor Centralnego Archiwum Wojskowego nie jest przekonany co do pomysłu odebrania stopni generalskich komunistycznym aparatczykom wspólnie odpowiedzialnym za budowanie w Polsce systemu totalitarnego i wprowadzenie stanu wojennego. Dlaczego? Zdaniem badacza XX wieku państwo i armia, które nadawały im tytuły, nie były legalne.
– Ścieżka którą chce on [minister Macierewicz-red.] w tej sprawie obrać, jest trzecim rozwiązaniem. Nie jest to ani degradacją, ani do końca uznaniem Ludowego Wojska Polskiego w sensie prawnym za byt obcego, innego państwa. A to odebranie ma być trzecią drogą – stwierdził w rozmowie z Andrzejem Stankiewiczem w programie „Stan Wyjątkowy” na portalu onet.pl dr hab. Sławomir Cenckiewicz, który nie jest przekonany co do takiego rozwiązania.
Wesprzyj nas już teraz!
– Ja nie jestem zwolennikiem wchodzenia w kwestie stopni, oznaczeń, które nadawało państwo, nadawały siły zbrojne, których ja nie uważam ani za państwo legalne, ani za siły zbrojne Rzeczpospolitej Polskiej – dodał historyk wyjaśniając swój punkt widzenia przez analogię do odznaczeń typu Orderu Virtuti Militari.
– Istniała w PRLu kapituła Orderu Virtuti Militari. Są patrioci, który uważają, że Breżniewowi należy odebrać, czy już odebrano Order Virtuti Militari, podczas gdy ja uważam, że legalną kapitułą Orderu Virtuti Militari była ta kapituła, która funkcjonowała przy prezydenckie Rzeczpospolitej Polskiej na uchodźctwie do roku 1990 – wyjaśnił profesor Sławomir Cenckiewicz dodając, że przy wszystkich zastrzeżeniach rozumie polityczny kontekst odebrania tytułów generalskich Wojciechowi Jarozelskiemu i Czesławowi Kiszczakowi i są mu one bliskie.
– Gest polityczny, bardzo wyraźny sygnał jaki jest stosunek państwa polskiego do ludzi, którzy doprowadzili do wojny z narodem, przynajmniej 13 grudnia, a w przypadku Jaruzelskiego to jest również grudzień roku 1970, ale w jakimś sensie cała jego kariera, a z drugiej strony to jest przywrócenie jakiejś elementarnej sprawiedliwości – powiedział w rozmowie z Andrzejem Stankiewiczem Sławomir Cenckiewicz.
Źródło: onet.pl
MWł