– Teraz jest czas, żeby postawić jasno i twardo na forum polityki europejskiej problemu z panem Junckerem. Mam na myśli oczywisty fakt jego chorobliwego alkoholizmu – powiedział w rozmowie z portalem wpolityce.pl prof. Andrzej Nowak.
Zdaniem historyka, swoim publicznym zachowaniem Jean-Claude Juncker, przewodniczący Komisji Europejskiej, przebija „wybryki” prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, na które wiele osób patrzy „z przymrużeniem oka”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Kiedy widzimy pana Junckera, człowieka ciężko chorego na chorobę alkoholową, który stoi na czele struktury quasi rządowej całej UE to mówimy o zjawisku, które pokazuje niezwykle niebezpieczny moment w historii UE, kiedy jakieś fasadowe ciało, obsadzone ludźmi, którzy nie mogą i nie powinni w istocie pełnych żadnych funkcji publicznych wskutek swoich dolegliwości – podkreślił prof. Nowak.
W jego opinii taki stan rzeczy symbolizuje „nierzeczywistość zaklęć propagandowych”, głoszących że „Unia Europejska idzie od sukcesu do sukcesu”. W rzeczywistości za całą propagandą sukcesu UE, firmowaną przez Jeana-Claude’a Junckera i Donalda Tuska „kryją się interesy dominującego mocarstwa” oraz „słabości rzeczywiste całego obecnego projektu europejskiego”.
– Trzeba to zmienić, należy obsadzić stanowiska ludźmi kompetentnymi, doświadczonymi, którzy nie mają na swoim koncie takich kompromitacji jak tworzenie raju podatkowego w swoim kraju – zaznaczył historyk.
Źródło: wpolityce.pl
TK