W naszym kraju na koniec ubiegłego roku było zarejestrowanych ponad 57 tys. samochodów osobowych i użytkowych całkowicie elektrycznych. To wzrost od początku roku o 23 651 sztuk, czyli o 52 proc. – wynika z opublikowanego w czwartek raportu Licznik Elektromobilności. Polacy coraz częściej decydują się na samochody elektryczne… ale zdaniem przedstawicieli branży – to zdecydowanie zbyt rzadko. Problemem mogą być ogromne koszta, ale również świadomość, że technologia pozostawia wiele do życzenia.
Według ekspertów z Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) i Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA), którzy przygotowali raport Licznik Elektromobilności, po polskich drogach pod koniec grudnia 2023 r. jeździło 98 348 samochodów osobowych z napędem elektrycznym, 51 211 samochodów w pełni elektrycznych osobowych (BEV – battery electric vehicles), 47 137 hybryd typu plug-in, 5 880 samochodów dostawczych i ciężarowych z napędem elektrycznym.
Z raportu wynika, że w Polsce stale rośnie flota elektrycznych motorowerów i motocykli, która na koniec grudnia 2023 r. składała się z 19 526 szt., jak również liczba osobowych i dostawczych aut hybrydowych, która wzrosła do 679 637 sztuk, wzrósł także park autobusów elektrycznych – do 1179 sztuk.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak wskazano w raporcie, równolegle do floty pojazdów z napędem elektrycznym, rozwija się infrastruktura ładowania. Pod koniec ubiegłego roku w Polsce funkcjonowało 5933 ogólnodostępnych stacji ładowania pojazdów elektrycznych. 26 proc. z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 74 proc. – wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW.
– Łączna liczba nowo uruchomionych ogólnodostępnych punktów ładowania w 2023 r. wyniosła 1513. To historyczny rekord i wzrost o 15 proc. względem roku 2022. Branża liczyła jednak na znacznie lepszy wynik – powiedział cytowany w komunikacie dyrektor zarządzający PSPA Maciej Mazur.
– Istotne jest zwłaszcza zdecydowane usprawnienie procedur przyłączeniowych. W przeciwnym razie Polska nie ma szans na wypełnienie celów nowego, unijnego rozporządzenia AFIR, którego przepisy będą stosowane już od kwietnia tego roku – dodał Mazur.
(PAP)/oprac. FA
Autem tu nie wjedziesz! Ekozamordyzm już wkrótce i w Twoim mieście