17 kwietnia 2022

Przewodniczący KEP o wojnie na Ukrainie: Każdy uczciwy człowiek musi stanąć po stronie ofiar i nie unikać wydania sądu

(Fot. Episkopat News)

Wojna, która jest szaleństwem, podlega ocenom etycznym i w przypadku Ukrainy jest ona jednoznaczna. Każdy uczciwy człowiek musi stanąć do stronie ofiar, a nie sprawcy i nie unikać wydania sądu – powiedział PAP przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.

„Przebaczenie i pojednanie w znaczeniu społecznym będzie możliwe dopiero po zakończeniu wojny. Wymaga ono prawdy i sprawiedliwości, tzn. przyznania się do winy i zadośćuczynienia – zaznaczył hierarcha.

Przewodniczący KEP zaznaczył jednak, że „bez prawdy nie ma pojednania”.

Wesprzyj nas już teraz!

„Choć wszyscy jesteśmy braćmi, to jednak jeden jest od Abla, a drugi od Kaina. Nie usuwa to braterstwa, ale wprowadza pewną różnicę. W znaczeniu indywidualnym, jako przebaczenie w sercu, możliwej jest w każdej chwili. Ludzie czasem mylą przebaczenie z pozbyciem się negatywnych emocji w stosunku do sprawcy. Emocjami trudno niekiedy kierować. Przebaczenie jest zatem pewną decyzją człowieka, aby w stosunku do drugiej osoby działać tak, jakby nie doznało się krzywdy. Chodzi o to, że życzymy dobrze, także temu kto nas skrzywdził. Chodzi jednak o jego prawdziwe dobro, które nie ogranicza się do ziemskiego powodzenia, ale może obejmować także pragnienie jego nawrócenia” – wyjaśnił hierarcha.

W Kościele katolickim świętujemy Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego, czyli przejście Chrystusa ze śmierci do życia. Abp Gądecki zwrócił uwagę, że zmartwychwstały Jezus mówiąc swoim uczniom: Pokój wam! użył hebrajskiego słowa „szalom”, które w księdze Izajasza odnosi się do ostatecznego pojednania między Bogiem i ludźmi. „Pojednanie to dokonuje się poprzez mękę, krzyż i Zmartwychwstanie Jezusa” – powiedział duchowny.

Przewodniczący KEP zwrócił uwagę, że rozgrywającej się w Ukrainie wojnie „próbuje się niestety nadać religijne uzasadnienie”. „Agresja jednak jest wyrazem odrzucenia nauki Ewangelii i Chrystusowego daru pokoju. Myślę, że najważniejszą rzeczą w tej chwili jest wydanie właściwego sądu na temat tej wojny” – ocenił abp Gądecki.

Zaznaczył, że „wojna, która jest szaleństwem, podlega ocenom etycznym”.

„Ocena etyczna jest dość jednoznaczna. Mamy tu bowiem do czynienia z agresją Rosji na Ukrainę, która jest suwerennym państwem. Mamy także dowody zbrodni ludobójstwa popełnianych przez rosyjskich żołnierzy. Każdy uczciwy człowiek musi stanąć do stronie ofiar, a nie po stronie sprawcy. Nie powinien unikać wydania sądu uznając np., że wszyscy są jednakowo winni. Kościół naucza, że napadnięte państwo ma moralne prawo do skutecznej obrony, stąd np. dostarczanie mu narzędzi niezbędnych do tego, aby mogło skutecznie się bronić jest moralnie dopuszczalne” – powiedział abp Gądecki.

Przyznał, że nie chce się wypowiadać na temat tego, „jakie narzędzia są tutaj konieczne”. „To zadanie polityków i specjalistów od wojskowości” – wskazał.

Podkreślił, że „próby usprawiedliwiania rosyjskiej agresji i popełnianych zbrodni za pomocą argumentów religijnych nie tylko są niedopuszczalne, ale przynoszą hańbę ludziom, którzy to czynią i dyskredytują ich jako autorytety religijne”. „Jako chrześcijanie mamy działać na rzecz sprawiedliwego pokoju” – wskazał abp Gądecki.

PAPpap logo

oprac. PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(27)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 283 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram