Około trzech tysięcy osób wzięło udział w marszu solidarności z Kościołem i w obronie wolnych mediów. Po Mszy celebrowanej przez księdza biskupa Henryka Tomasika, wierni spotkali się na placu Corazziego.
– My, chrześcijanie będziemy szanowani w życiu publicznym, jeżeli będziemy mieli autorytet, jeśli będziemy sami siebie szanowali, kiedy będziemy zjednoczeni z Chrystusem – mówił w homilii radomski ordynariusz. – Chrześcijanin to człowiek wiary i kultury, który swoją wiarę pokazuje czynem, buduje wspólnotę. Nie ma Kościoła, który jest oparty na fundamencie jakiegoś biskupa czy księdza. Jest tylko jeden Kościół – Kościół Jezusa Chrystusa.
Wesprzyj nas już teraz!
Po Mszy radomianie wzięli udział w marszu. Na jego zakończenie odczytano petycję do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która nie przyznała miejsca Telewizji Trwam na multipleksie cyfrowym.
Marsz to inicjatywa stowarzyszenia Solidarni 2010 oraz posłów Prawa i Sprawiedliwości ziemi radomskiej.
Źródło: gosc.pl
mat