5 lipca 2013

Reforma edukacji: młodzież dowie się jak naśladować śmiech i płacz, a fizyki nauczy geograf

(fot. Marcin Bielecki/FORUM)

Wprowadzana przez minister edukacji Krystynę Szumilas reforma edukacji, opracowana jeszcze przez jej poprzedniczkę, Katarzynę Hall, to m.in. infantylne nazwy kursów i słabe przygotowanie nauczycieli do prowadzenia nowych przedmiotów.

 

Ostatni etap reformy edukacji ma wejść do szkół już we wrześniu. Część uczniów zakończyła edukację takich przedmiotów jak fizyka, biologia, czy geografia na pierwszej klasie liceum. Teraz mają się uczyć tych przedmiotów w bloku przyroda.

Wesprzyj nas już teraz!

 

A ten blok to przede wszystkim dość naiwne nazwy kursów, takie jak „Wynalazki, które zmieniły świat”, „Energia – od Słońca do żarówki”, „Największe i najmniejsze”, „Piękno i uroda” czy „Woda – cud natury”. Uczniowie będą się na przykład uczyć o takich zjawiskach jak śmiech i płacz, poznają ich charakterystykę, oraz dowiedzą się jak można je naśladować za pomocą instrumentów.

 

Co więcej, brakuje odpowiednio przeszkolonych nauczycieli do nauczania przyrody. Jak się okazuje przedmiotu w ramach którego mają być nauczane fizyka, chemia, biologia lub geografia może uczyć… fotograf.

 

Ministerstwo Edukacji w ubiegłym roku nie wydało na dokształcanie nauczycieli zaplanowanych środków. Mimo to, przedstawiciele resortu edukacji podkreślają, że wydali więcej niż w 2011 roku, kiedy przeznaczono na ten cel 13 mln.

 

 

Źródło: „Gazeta Polska Codziennie”

ged

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 301 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram