Grupa Saamów (rdzennej ludności Skandynawii) oraz aktywiści klimatyczni, w tym Greta Thunberg, zablokowali wejście do norweskiego ministerstwa ropy naftowej i energii w Oslo. Domagają się oni… likwidacji największej w Norwegii farmy wiatrowej, ponieważ ta ma utrudniać… wypas reniferów.
Protest przed norweskim resortem rozpoczął się w czwartek. W nocy z niedzieli na poniedziałek policja usunęła z budynku ministerstwa 13 nielegalnie przebywających tam osób. Kilka godzin później aktywiści wrócili w liczbie kilkudziesięciu i zablokowali drzwi łańcuchami skutecznie uniemożliwiając dostanie się do miejsca pracy urzędnikom i osobom pracującym w budynku.
Powodem eko-zamieszania jest wybudowanie na półwyspie Fosen, na północ od Trondheim, elektrowni wiatrowej składającej się ze 150 turbin, która utrudnia wypas reniferom. – Turbiny muszą zostać zburzone, a ziemia zwrócona ludowi Saami – uważa liderka blokady i przedstawicielka rdzennej ludności Skandynawii Ella Marie Haetta Isaksen.
Wesprzyj nas już teraz!
Minister ropy i energii Terje Aasland w wypowiedzi dla agencji NTB opowiedział się za wydaniem decyzji administracyjnej, która pozwoli na działalność farmy wiatrowej oraz zabezpieczy interesy Saamów. (PAP)