W świetle fleszy prezydent Francji François Hollande nakleił w tym tygodniu na tradycyjną kopertę listową pierwszy z nowej serii znaczków pocztowych. Znajduje się na nim wizerunek ukraińskiej feministki – Inny Szewczenko, założycielki kontrowersyjnej grupy Femen. „Bohaterka” z nowego znaczka napisała na Twitterze: „Oj, jak mi przykro, teraz wszystkie homofoby i katole we Francji, ekstremiści i faszyści będą musieli polizać mnie po tyłku, zanim wyślą list!”.
Olivier Ciappa – zatrudniony do zaprojektowania znaczków – znany jest we Francji z prowokacyjnych i wulgarnych wystaw fotograficznych przeciw tzw. homofobii. Ostatnio w merostwie trzeciego okręgu w Paryżu wystawił zdjęcia promujące homo-rodzicielstwo. Projektant tłumacząc wybór „gwiazdy” mówi: – Szukałem bardzo długo odpowiedniej twarzy. Nareszcie trafiłem na Szewczenko. Ta femenistka najlepiej wciela wartości, jakimi żyje Francja: wolność, równość, braterstwo.
Wesprzyj nas już teraz!
W odpowiedzi na to Ludovine de la Rochère, szefowa nowo powstałego ruchu na rzecz rodziny we Francji zaznacza: – Obawiam się, że nie mówimy o tej samej Republice! – komentuje na stronach “Manif pour tous” (Manify dla wszystkich).
Grupa Femen, założona przez “gwiazdę” ze znaczka, słynie z wulgarnych i brutalnych występów. 23 kwietnia 2013 cztery półnagie aktywistki Femenu, w trakcie debaty na temat granic bluźnierstwa i wolności słowa odbywającej się na Uniwersytecie w Brukseli zaatakowały prymasa Belgii Andre-Josepha Leonarda i oblały go kubłem wody. Wielokrotnie aktywistki Femenu zatrzymywano za chuligaństwo.
Jedną z najbardziej szokujących ich akcji był „występ” na Placu św. Piotra przeciw “patriarchalnemu autorytetowi papieża” i “polityce Kościoła”. Rok temu w kwietniu femenistki protestowały też w swoim kraju przeciw “zmowie Cerkwi i państwa, chcących pozbawić kobiety prawa do aborcji”.
Źródło: wiara.pl
pam