W Polsce będzie trudniej o rozwód cywilny, wynika z projektu zmian w prawie zaprezentowanego przez ministerstwo sprawiedliwości, który lada moment trafi do sejmu.
Rąbka tajemnicy uchyla Super Express, którego dziennikarze dotarli do szkicu projektu. Wynika z niego, że ministerstwo zamierza wprowadzić postępowanie informacyjne, które trzeba będzie obowiązkowo odbyć przed złożeniem pozwu o rozwód. „Ma ono trwać co najmniej miesiąc. Po jego zakończeniu, w trakcie postępowania o rozwód, sędzia będzie mógł je zawiesić, jeśli uzna, że są szanse na utrzymanie małżeństwa” – informuje „SE”.
Co więcej, w przypadku małżeństw z nieletnimi dziećmi sąd będzie „miał obowiązek zaproponować im bezpłatne spotkanie mediacyjne”.
Wesprzyj nas już teraz!
„SE” jak i fakt.pl podkreślają, że na skutek reformy postępowanie rozwodowe będzie się ciągnęło „miesiącami a nawet latami”. Obecnie małżonkowie, jeżeli porozumieli się we wszystkich kluczowych sprawach, mogą otrzymać rozwód już podczas pierwszej rozprawy. Natomiast procedura znacznie przyspieszyła podczas pandemii koronawirusa, kiedy umożliwiono zdalne składanie zeznań.
Rozszerzenie formalności podczas spraw rozwodowych to kolejny, zaraz za wprowadzeniem alimentów natychmiastowych, element reformy prawa rodzinnego.
Źródło: polsatnews.pl / rp.pl
PR