Jak informuje na swojej witrynie internetowej wybitny historyk Kościoła i publicysta katolicki, profesor Roberto de Mattei, papież Franciszek z pomocą prawników kanonistów bada możliwości ukarania arcybiskupa Carla Marii Vigano, autora słynnego „Świadectwa” na temat tuszowania homoseksualnych nadużyć w Kościele.
Na wstępie swego tekstu redaktor naczelny „Radici Cristiane” zastanawia się: „Czy arcybiskup Carlo Maria Vigano, który ujawnił istnienie sieci zepsucia w Watykanie, wymieniając odpowiedzialnych za jej istnienie, począwszy od najwyższej władzy kościelnej, ma być ukarany za mówienie prawdy? Jak zostało potwierdzone przez wiele źródeł, Franciszek sprawdza i konsultuje z kardynałem Francesco Coccopalmerio oraz innym prawnikiem kanonicznym, możliwości zastosowania ewentualnych sankcji kanonicznych wobec arcybiskupa, począwszy od zawieszenia w czynnościach kapłańskich” – czytamy w środowym artykule.
Wesprzyj nas już teraz!
Gdyby do tego doszło, sytuacja stałaby się niezwykle poważna, wręcz surrealistyczna , gdyż „ekspert” wezwany do ukarania autora „Świadectwa”, czyli kardynał Coccopalmerio to przecież osoba oskarżona przez byłego nuncjusza w Stanach Zjednoczonych o udział w watykańskim „lobby gejowskim” – ocenia profesor de Mattei.
„Nie możemy też zapomnieć, że sekretarz kardynała, prałat Luigi Capozzi, jest zamieszany w sprawę orgii gejowskich, w której nadal do wyjaśnienia pozostaje rola jego przełożonego” – przypomina autor.
Źródło: robertodemattei.it
RoM
Zobacz także: