10 listopada 2015

„Roma locuta, causa finita. Pan Prezydent wypowiedział wczoraj wszystko, co ważne” – minister Krzysztof Szczerski użył słów św. Augustyna dla zamknięcia dyskusji o terminie pierwszego posiedzenia Sejmu oraz o kwestii reprezentowania Polski na maltańskim szczycie UE. Prezydent nie ulegnie naciskom ustępującego rządu. Uważa, że Ewa Kopacz powinna udać się na Maltę.

 

Sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Krzysztof Szczerski w rozmowie z TVN24 uciął dyskusję na temat terminu pierwszego posiedzenia Sejmu. – Uczyniono każdą rzecz, którą można było uczynić, żeby pani premier mogła spokojnie złożyć dymisję – powiedział, podkreślając, iż aby wyjść naprzeciw apelowi ustępującej premier, przeniesiono termin złożenia przez nią dymisji na 13 listopada.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W grę wchodzą tylko dwa warianty motywów, które kierują panią premier: albo po prostu chęć awantury, albo chodzi o wewnętrzne rozgrywki w Platformie – zasugerował minister Szczerski, komentując sprawę reprezentowania Polski na nieformalnym szczycie UE poświęconym imigrantom.

 

Decyzję o wyznaczeniu terminu posiedzenia Sejmu na 12 listopada tłumaczył również prezydent. – Szczyt, który będzie 12 listopada, został ogłoszony praktycznie w ostatniej chwili. Z tego, co słyszałem, stało się to 3 listopada wieczorem. Do nas żadna oficjalna wiadomość w tej sprawie nie dotarła – powiedział Andrzej Duda w rozmowie z dziennikarzami.

 

Dopiero w czwartek po południu na naszą prośbę MSZ przysłał informacje o tym szczycie i jego agendę. Szkoda, że wcześniej nie dostarczono nam tego dokumentu – dodał prezydent.

 

Andrzej Duda został również zapytany o stanowisko ustępującego rządu w sprawie narzucanej przez UE polityki migracyjnej. – Mam nadzieję, że kwestia braku zgody na system kwotowy jest podtrzymywana – oznajmił. Prezydent wyraził również zdanie, iż premier Ewa Kopacz powinna udać się na Maltę.

 

 

Źródło: tvn24.pl

FO

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 725 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram