W przyszłym tygodniu rosyjski parlament po raz pierwszy zajmie się rozpatrzeniem projektu tzw. ustawy „o propagandzie homoseksualizmu”. Przedstawiciele rosyjskich „tęczowych” nazywają go „najważniejszym aktem prawnym, który mocno uderzy w środowiska LGBT po przyjęciu ustawy z 2013 o propagowaniu homoseksualizmu”.
Pomysł ustawy ostro uderzającej w środowiska LGBT zrodził się w październiku 2015 r. Jest autorstwa dwóch posłów Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej. Rosyjscy dziennikarze nie znają – przynajmniej na razie – zbyt wielu szczegółów dotyczących nowej ustawy. Wiadomo natomiast, że przewiduje ona surowe kary (nie tylko finansowe) za publiczne przyznanie się do tzw. nietradycyjnych orientacji seksualnych.
Wesprzyj nas już teraz!
– Gdy w październiku dotarło do nas, że parlament w nowym roku ma zająć się tą ustawą byłam przekonana, że będzie to jeden z setek bezsensownych, wręcz śmiesznych projektów, które szybciej niż myślimy trafi do kosza. Ale stało się inaczej i mamy do czynienie z pierwszym jego czytaniem – mówi Polina Andrianowa z homoseksualnej organizacji „Coming-out” z Sankt Petersburga.
Natomiast deputowany Iwan Nikitczuk „prosto z mostu” oświadczył, że ustawa ta „raz na zawsze uniemożliwi chorym i nienormalnym ludziom mieć jakikolwiek wpływ na innych – tak jak dzieje się na Zachodzie”.
Rosyjscy przedstawiciele LGBT obawiają się praktycznych efektów ustawy dla homo-środowiska w Rosji. Jako przykład przytaczają ustawę o „propagowaniu homoseksualizmu wśród nieletnich”, która służy – ich zdaniem – jako przykrywka do szerokiego spektrum działań skierowanych przeciwko „tęczowym”.
Źródło: www.buzzfeed.com
ChS