Rozpoczęły się deportacje imigrantów z Grecji do Turcji. W poniedziałek pierwsza łódź przewożąca imigrantów dostała się do Turcji. Według BBC na pokładzie były 136 osoby – głównie Pakistańczycy. Jednocześnie w odwrotną stronę – z Turcji do Grecji – przepłynęło 16 osób. To skutek unijno-tureckiego porozumienia wzbudzającego niepokój imigrantów. Protestują też organizacje broniące praw człowieka.
Wymiana ta dokonuje się w ramach porozumienia Unii Europejskiej z Turcją z 18 marca. W jego ramach za każdego syryjskiego migranta odesłanego do Turcji ma przepłynąć jeden – też syryjski – imigrant w odwrotnym kierunku. Celem jest wyeliminowanie przemytu żywego towaru przez Morze Egejskie.
Wesprzyj nas już teraz!
Jednak w grupie wysłanej w poniedziałek z Grecji nie było żadnego Syryjczyka. Większość pasażerów to Pakistańczycy. Z kolei zdaniem władz Grecji wśród ludzi przysłanych z Turcji nie było osób ubiegających się o azyl.
Deportacja migrantów z Grecji przebiegła bez większych protestów. Jedynie w porcie Lesbos, skąd wypływał statek doszło do niewielkich demonstracji. Aktywiści krzyczeli „nie dla deportacji” oraz „Wstyd UE” („EU shame on you”). Zagrożeni deportacją krytykują jednak nowe zasady. Twierdzą, że nie wiedzieli o groźbie deportowania oraz nie mieli wiedzy na temat zasad procedury azylowej. Jednak w ostatnich dniach przed operacją zanotowano nagły wzrost zainteresowania legalizacją pobytu. Złożono dwa tysiące nowych wniosków.
Deportacje skrytykowały także grupy międzynarodowe.
Organizacja „Save the Childern” określiła umowę UE-Turcja mianem nieludzkiej i nielegalnej. Powołała się na twierdzenia migrantów mówiących o popełnieniu samobójstwa w przypadku nakazu powrotu do Turcji.
Przedostawanie się migrantów z Turcji do Grecji trwa nadal. Od podpisania umowy w marcu, 400 osób dziennie trafia na greckie wyspy. W ubiegłym roku łodziami z Turcji do Grecji przepłynęło ponad milion osób. Ostateczny cel podróży stanowią kraje skandynawskie lub Niemcy. Część ekspertów twierdzi, że umowa może przynieść odwrotne skutki. Istnieje bowiem ryzyko powstania nowych, bardziej niebezpiecznych szlaków migracyjnych.
W ramach porozumienia z UE Turcja otrzyma 6 miliardów euro na pomoc dla syryjskich imigrantów. Ułatwione zostanie także podróżowanie Turków do UE, a negocjacje z Unią przyspieszone.
Źródła: bbc.com / turkishweekly.net / polskieradio.pl
mjend