Rozpoczęły się obchody 150. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego. W Sokołowie Podlaskim oddano hołd ks. Stanisławowi Brzósce, ostatniemu dyktatorowi Powstania. W Wąchocku natomiast odsłonięto pomnik innego przywódcy Powstania, Mariana Langiewicza.
Obchody Powstania Styczniowego rozpoczęły się Mszą świętą, której przewodniczył biskup drohiczyński Antoni Pacyfik Dydycz.
Wesprzyj nas już teraz!
– Trudno nam zapomnieć o tych naszych przodkach, którzy 22 stycznia roku Pańskiego 1863 mimo mrozu musieli udać się do lasu. Powstanie przeciwko zaborcy zostało ogłoszone. Nie mogło być inaczej, skoro zaborca zapowiedział brankę, czyli pobór do wojska, i to w odniesieniu do wyjątkowo dużej liczby młodzieży – mówił w homilii ks. bp Antoni P. Dydycz.
Ksiądz biskup Dydycz podkreślił także, że w Powstaniu Styczniowym wzięło udział wielu świętych, wśród nich św. Brat Albert Chmielowski, św. Rafał Kalinowski, a także bł. Honorat Koźmiński i Romuald Traugutt, o którego procesie beatyfikacyjnym często się mówi.
Po Mszy świętej odbył się w Gimnazjum nr 2 program artystyczny podczas którego wspominano sylwetki powstańców, pochodzących z Sokołowa Podlaskiego. Następnie wyruszył pochód w którym zebrani przeszli na rynek, pod pomnik powstańców. Tam oddano hołd m.in. księdzu Stanisławowi Brzósce, którego postument stanął tam już 1925 roku.
150. rocznicę Powstania Styczniowego obchodzili też mieszkańcy Wąchocka. Odsłonięta tam w niedzielę pomnik gen. Mariana Langiewicza, jedyny w Polsce monument upamiętniający ostatniego dyktatora Powstania Styczniowego i jednego z jego najwybitniejszych dowódców.
Źródło: „Nasz Dziennik”
ged