W wywiadzie udzielonym TVP Info rzecznik rządu odniósł się do trwającej dziś w Parlamencie Europejskim debaty o przyszłości Unii Europejskiej. Piotr Müller zapewnił, że Prawo i Sprawiedliwość nigdy nie zgodzi się na przekształcenie UE w państwo federalne.
– To, co widzimy w Parlamencie Europejskim, to jest próba daleko idących zmian, jeśli chodzi o funkcjonowanie Unii Europejskiej. Na szczęście do modelu federalnego, do modelu „superpaństwa” jest potrzebna zgoda wszystkich państw UE. Z naszej strony takiej zgody po prostu nigdy nie będzie – mówił z rozmowie z państwowym medium Piotr Müller.
Polityk skomentował również trwającą dyskusję na temat „kamieni milowych”, czyli warunków których spełnienia zażądała Unia Europejska, nim zgodzi się na wypłatę środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Zdaniem Müllera, „wokół kamieni milowych obywa się czasami dziwna dyskusja”. Większość zapisów dotyczących zmian podatkowych i prawnych, które zostały wpisane do umowy były inicjatywą gabinetu Mateusza Morawieckiego, przekonywał przedstawiciel rządu.
Wesprzyj nas już teraz!
– Większe konsultacje społeczne, lepsze przepisy dotyczące prowadzenia procesu legislacyjnego, rzeczy, które my zaproponowaliśmy do „kamieni milowych”, a nie były narzucone z zewnątrz. Jedyną trudną dyskusją była kwestia wymiaru sprawiedliwości, ale też tam się oparliśmy pomysłom dotyczącym KRS, dotyczącym automatycznego przywracania sędziów itd. – tłumaczył reprezentant gabinetu Morawieckiego.
Do debaty na temat Krajowego Planu Odbudowy i podporządkowania się przez rząd wymaganiom Von der Leyen odniósł się w rozmowie z PCh24.pl Rafał Ziemkiewicz. Publicysta skomentował twierdzenia członków rządu, że podpisane porozumienie nie ma w gruncie rzeczy rozstrzygającego znaczenia, a Polska nie musi go przestrzegać. Jego zdaniem politycy PIS-u dali się pochłonąć walce politycznej z liberalną opozycją w kraju – na tyle, że stracili z oczu aspekt utraty suwerenności kraju.
– Wydaje się, że obecne władze Polski zeszły na manowce kierowane myśleniem, że przede wszystkim nie możemy dopuścić do tego, żeby do władzy doszli wrogowie Polski, bo wtedy sprzedadzą Polskę. Więc musimy się utrzymać u władzy. A żeby tak się stało, jak się okazało, to my musimy Polskę sprzedać – uważa publicysta.
Jak zaznaczył Ziemkiewicz, członkom obozu rządzącego zdaje się, że zawarte z UE porozumienia nie są na tyle twardymi podstawami prawnymi, by jednoznacznie zmusiły rząd do podejmowania określnych decyzji. Politycy PiS-u wyobrażają sobie, że ustalenia z Brukselą mają podobny charakter, jak zobowiązanie się Polski do przyjęcia Euro, o którym dzisiaj nikt już nie pamięta.
Dlaczego Polska PiS-u marnieje? Rafał Ziemkiewicz o zakiwaniu się polityków w meczu z UE
Źródła: doreczy.pl, PCh24.pl
FA