Spółka Gremi Media, która wydaje dziennik „Rzeczpospolita”, doświadczyła już raz ideowego „przejęcia”, wskutek którego zlikwidowany został ówczesny tygodnik Uważam Rze (zastąpiony wkrótce przez Do Rzeczy). Wygląda na to, że następnym krokiem będzie wejście w zależność od lewicowo-globalistycznego kapitału. Wydawca podpisał bowiem przedwstępną umowę ze spółką powiązaną z kapitałem George’a Sorosa, która ma szanse przejąć 40 procent udziałów.
Właściciel Gremi Media, Grzegorz Hajdarowicz, tłumaczy taki bieg rzeczy niemożnością znalezienia inwestorów w Polsce. – Próbowałem znaleźć silnych ekonomicznie partnerów w Polsce, gotowych współfinansować tytuły należące do Gremi. Skutek był mniej niż zadowalający – mówi. Natomiast powodem poszukiwania dywersyfikacji kapitałowej jest jego zdaniem upolitycznienie mediów w Polsce. – Sytuacja na polskim rynku mediów staje się coraz trudniejsza. Piętno polityki ciąży na nim coraz bardziej i wywiera nań negatywny wpływ. Rzeczpospolita i Parkiet pozostają poza głównymi liniami podziału polskiego życia politycznego – objaśnia.
– Świat medialny nie stoi w miejscu. Rynek szybko się zmienia. Potrzebna jest wiedza na temat nowych rozwiązań i technologii, wsparcie kapitałowe. Warto być częścią większej, silniejszej grupy. I właśnie to się stało. Spółka KCI S.A. [należąca do Grzegorza Hajdarowicza i posiadająca większość udziałów w Gremi Media] nawiązała współpracę z nowym inwestorem funduszem Pluralis B.V. z Amsterdamu – przekonuje Hajdarowicz.
Wesprzyj nas już teraz!
Spółka Pluralis, która ma szansę na przejęcie 40 procent udziałów w Gremi Media, należy m. in. do funduszu Media Development Investment Fund (MDIF), którego sponsorem jest organizacja amerykańskiego oligarchy i globalisty George’a Sorosa – Open Society Foundations.
Nie byłoby to pierwsze tego typu „przejęcie” w wykonaniu MDIF, która posiada już udziały w Agorze czy też Radiu Zet. Fundacja George’a Sorosa zajmuje się m. in propagowaniem „prawa” do zabijania dzieci nienarodzonych, co wydaje się być elementem wspólnym z mediami, w które inwestuje. Soros jest też, obok Billa Gatesa, największym prywatnym donatorem Rady Europy.
Grzegorz Hajdarowicz tłumaczy taki wybór również perspektywą korzystania z nowych możliwości technologicznych i merytorycznych. – Będziemy bardziej otwarci na świat, a świat będzie z nami bliżej współpracował. Nowy rozdział ponad 100-letniej Rzeczpospolitej zaczyna się bardzo dobrze – komentuje.
Źródło: wirtualnemedia.pl
FO