Eksperci ONZ alarmują, że wskutek obalenia Kadafiego obecne władze Libii nie są w stanie zapanować nad rozprzestrzenianiem się zgromadzonej w tym kraju w ogromnych ilościach broni i amunicji. Uzbrojenie przemycane jest do rebeliantów, którzy wzniecają konflikty w całej Afryce orazw Basenie Morza Śródziemnego, w tym w Strefie Gazy i w Syrii.
Libijska broń rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie „na” nowe terytoria w Afryce Zachodniej i wschodniej części Morza Śródziemnego, w tym w Syrii i w Strefie Gazy, gdzie dostarczana jest do rebeliantów oraz terrorystów – alarmują eksperci ONZ.
Wesprzyj nas już teraz!
Z raportu przygotowanego dla Rady Bezpieczeństwa, który został przedstawiony we wtorek wynika, że wiele państw złamało embargo na handel bronią z Libią. ONZ prowadzi postępowanie przeciwko kilkunastu krajom, zarzucając im dostarczanie – wbrew zakazowi ONZ – broni lekkiej i ciężkiej do Libii za rządów obalonego i zamordowanego Kadafiego. Obecnie przenośne systemy obrony przeciwlotniczej, materiały wybuchowe, miny, broń strzelecka i amunicja trafiają do licznych bojówek w krajach afrykańskich.
Cywilne władze Libii i podległe im służby nie są w stanie zapanować nad przerzutem broni. Raport stwierdza: „Brak skutecznego systemu bezpieczeństwa jest jednąz podstawowych przeszkód w zapewnieniu wojskowej kontroli granic”. Dodano: „W ciągu ostatnich 12 miesięcy, rozprzestrzenianie broni z Libii nadal odbywa się w niepokojącym tempie. Broń trafia na nowe terytoriado Afryki Zachodniej. Nielegalny transfer broni podsyca istniejące konflikty w Afryce i na Bliskim Wschodzie, a także wzbogaca arsenał wielu podmiotów niepaństwowych, w tym grup terrorystycznych”.
Wg ekspertów, którzy wielokrotnie odwiedzili 15 krajów w Afryce, w Europie i na Bliskim Wschodzie, istnieją dowody na to, że Katar i Zjednoczone Emiraty Arabskie naruszyły embargo nałożone przez ONZ. Dostarczały one wbrew prawu broń i amunicję rebeliantom w Libii, którzy w 2011 obalili Kadafiego. Embargo miały naruszyć także Armenia, Albania, Ukraina, a nawet Kanada, która zaopatrywała opozycję libijską w samoloty bezzałogowe.
Broń z Libii trafiła do różnorodnych „podmiotów niepaństwowych” zaangażowanych w konflikty z lokalnymi władzami, głównie do ekstremistycznych bojówek.
Eksperci zauważyli, że obecne służby libijskie nie są w stanie zapanować nad masowym szmuglowaniem broni, co przyczyniło się m.in. do zaostrzenia konfliktu w Mali, gdzie świeccy rebelianci z plemienia Tuareg chcieli utworzyć w północnej część kraju nowe państwo. Szybko jednak zostali spacyfikowani przez islamskich dżihadystów związanych z Al-Kaidą, którzy na zajętym terenie urządzili bazy szkoleniowe.
Regularnie broń z Libii trafia do Egiptu i Sahelu. Mniej regularny transfer ma miejsce do Czadu i Syrii. Broń – zgodnie z nowym trendem – dociera coraz częściej do wschodniej części Basenu Morza Śródziemnego.
Broń, która trafia do Egiptu szmuglowana jest do Strefy Gazy, gdzie działa Hamas. Przerzutem uzbrojenia zajmują się handlarze w Libii, Syrii i w krajach sąsiadujących z Syrią.
W Rogu Afryki libijska broń została odnaleziona w Somalii, gdzie islamscy rebelianci z organizacji Al-Shabab walczą z rządem.
Źródło: timesofisrael.com, AS.