Witold Tomczak, który usunął z obrazoburczej instalacji w Galerii Zachęta fragment symbolizujący meteoryt przygniatający postać papieża Jana Pawła II został uznany winnym zniszczenia tego skandalicznego „dzieła”. Z racji małej szkodliwości czynu sprawa byłego posła została umorzona na okres próbny.
Taki werdykt oznacza, że Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał wyrok sądu niższej instancji. Witold Tomczak domagał się uniewinnienia i podkreślał, że działał w stanie wyższej konieczności – poprzez usunięcie części instalacji chciał zakończyć obrażający papieża „pokaz”. Sprawa dotyczy wydarzeń z 2000 roku.
Wesprzyj nas już teraz!
– Ten wyrok jest w kontrze do opinii wielu tysięcy Polaków, rodaków Ojca Świętego. Instytucje państwa polskiego zamiast bronić naszych wartości duchowo-religijnych, na których oparte jest istnienie naszego narodu, chronią bluźnierców i tych, którzy profanują nasze świętości i wartości. Pozwalają im na samowolę i zachęcają do kolejnych aktów, które uderzają w nasze wartości, ścigają i skazują tych, którzy mają odwagę bronić wartości religijnych – skomentował wyrok w „Radiu Maryja” Witold Tomczak.
Wyrok jest prawomocny. Były poseł rozważa jednak złożenie wniosku o kasację lub skierowanie apelu do prezydenta RP o ułaskawienie.
Źródło: radiomaryja.pl
MA