16 lipca 2022

Sri Lanka pogrążona w kryzysie. „Zielony wzrost i włączenie społeczne” okazały się katastrofą

(EPA/CHAMILA KARUNARATHNE Dostawca: PAP/EPA.)

Społeczny, polityczny i ekonomiczny krajobraz Sri Lanki to w dalszym ciągu ruina gospodarcza i protesty przeciwko władzy. „Ten kryzys wyznacza bardzo niepewny moment w historii kraju” – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Mahendra Gunatilleke, dyrektor Caritas Sri Lanka.

Sri Lanka w dalszym ciągu jest opętana przez zawirowania polityczne. Gospodarczo kraj jest na skraju nędzy. O ten stan Lankijczycy obwiniają rządzących. Masowe protesty zmusiły do ustąpienia dotychczasowego prezydenta Gotabayę Rajapaksę. Jego obowiązki tymczasowo przejął szef rządu, którego dymisja także niedługo stanie się faktem.

Na Sri Lance brakuje dosłownie wszystkiego: żywności, paliwa i leków. Na ekonomię niekorzystnie wpływa także wojna na Ukrainę, zaburzając eksport herbaty i import pszenicy oraz ropy i gazu. Pomoc zubożałym mieszkańcom niesie m.in. katolicka agencja CAFOD oraz Caritas.

Wesprzyj nas już teraz!

„Przechodzimy przez kryzys humanitarny, który jest katastrofą. Ludziom trudno jest przeżyć. Milion osób straciło pracę. 5 milionów potrzebuje pomocy żywnościowej. W 2019 roku mieliśmy zamach bombowy w Niedzielę Wielkanocną, a ciężka psychoza, która wkradła się do społeczeństwa, praktycznie doprowadziła je do zastoju. Ludzie przestali pracować, a młodzież chodzić do szkoły. Delikatnie mówiąc, pandemia tu nie pomogła. Kościół mobilizuje wszystkie swoje zasoby, aby pomóc potrzebującym. Caritas dostarcza posiłki i usługi sanitarne. Współpracujemy również z innymi wspólnotami religijnymi, w tym buddystami, hinduistami i muzułmanami, aby zapewnić pomoc ludności. Wspieramy także protestujących” – podkreślił dyrektor Caritas Sri Lanka.

Źródło: KAI

Sri Lanka: protesty i kryzys ekonomiczny oraz polityczny. Do krachu przyczyniła się ekologizacja rolnictwa

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(5)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 430 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram