Poniedziałkowe posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ stało się okazją do rozmów na temat wprowadzenia jeszcze ostrzejszych sankcji wobec reżimu w Pjongjangu.
Wesprzyj nas już teraz!
„Czas półśrodków” się skończył – oświadczyła amerykańska ambasador Nikki Haley. W ślad za tymi słowami poszło wezwanie do zastosowania bardzo ostrych sankcji wobec reżimu, który po raz kolejny zaniepokoił świat próbą jądrową – tym razem podziemnym zdetonowaniem bomby wodorowej.
Pani ambasador przypomniała, że społeczność międzynarodowa poczyniła już cały szereg kroków w celu powstrzymania reżimu koreańskiego od eskalowania atomowego napięcia.
– Dość już tego. Podjęliśmy szereg stopniowych kroków zwiększających presję, ale mimo najlepszych intencji nie zadziałały (…). Czas półśrodków się skończył. Musimy teraz wykorzystać wszystkie dyplomatyczne narzędzia, zanim będzie za późno – podkreśliła Haley. Zapowiedziała też, że jej kraj uzna prowadzenie przez strony trzecie interesów z państwem Kimów za sprzyjanie jego niebezpiecznym zamiarom.
Z kolei Korea Południowa postanowiła rozmieścić na swoim terytorium jeszcze więcej składników amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej. Wywołało to sprzeciw Chin i zapowiedź analogicznej reakcji ze strony Rosji. Za to Szwajcaria, w której przez kilka lat Kim Dzong Un pobierał naukę, podjęła się roli mediatora.
Źródło: tvp.info, IAR
RoM