17 sierpnia 2012

Imię świętego Jana Eudesa złączyło się nierozerwalnie z kultem Najświętszych Serc Jezusa i Maryi, którego był popularyzatorem. Urodzony pół wieku przed świętą Małgorzatą Marią Alacoque, którą głównie kojarzy się z kultem Serca Jezusowego, nie był jednakże jego prekursorem. Przed nim podjął temat polski jezuita Kasper Drużbicki (autor dzieła Meta cordium cor Iesu), który też przyczynił się do ustanowienia uroczystości Najświętszego Serca Jezusowego, choć w dekrecie o heroiczności cnót to właśnie Jan Eudes – autor Mszy Świętej i oficjum o Najświętszych Sercach – nazwany jest „twórcą liturgicznego kultu Serca Jezusa i Maryi”. Na Sercu Pańskim spoczywał już umiłowany uczeń i imiennik naszego Świętego – Jan Ewangelista – a w XIII wieku aż trzy święte niewiasty (Mechtylda z Hackeborn, Gertruda Wielka i Małgorzata z Kortony) dostąpiły łaski mistycznego spoczywania w Sercu Pana Jezusa.

Kult zaś Niepokalanego Serca Maryi wywodzi się również z Pisma Świętego, gdyż święty Łukasz wspomina w swej Ewangelii (ustami świętego starca Symeona), że miecz przeszyje Jej Serce. Hołd Sercu Maryi oddawali różni święci na przestrzeni wieków, jednak rozszerzenie jego kultu – równolegle z nieodłącznym Sercem Jezusowym – przypada dopiero na wiek XVII, a zasadniczy udział miał w nim urodzony w normandzkiej miejscowości Ri – Jean Eudes.

Wywodził się z chłopskiej rodziny, ale obowiązki gospodarskie nie odciągnęły go od tego, do czego był powołany. Ukończył szkołę podstawową, a następnie wstąpił do kolegium Ojców Jezuitów w Caen, gdzie między innymi zdobył biegłą znajomość języka łacińskiego i działał w Sodalicji Mariańskiej. W roku 1623 wstąpił do działającego we Francji Oratorium świętego Filipa Nereusza. Święcenia kapłańskie przyjął dwa lata później. W roku 1627 trafił do Argentan, gdzie oddawał się posłudze osobom dotkniętym zarazą, później zaś powrócił do Caen, gdzie hierarchia powierzyła mu obowiązki wędrownego kaznodziei.

Wesprzyj nas już teraz!

Schodził odtąd pieszo wielkie połacie ziemi zajmując serca ludzkie żarem apostolskiej miłości. Podstawą prowadzonych przezeń misji stał się katechizm, a konkretnie Katechizm Rzymski, czyli Katechizm Soboru Trydenckiego. Ta niewielka książka, zawierająca objawienie Boże „w pigułce”, była dla misjonarza narzędziem pracy ewangelizacyjnej, które niczym prawdziwy oręż podbijało oziębłe bądź zatwardziałe serca dla Chrystusa. Oprócz katechizacji i szafowania świętych sakramentów, zajmował się szczepieniem kultu Najświętszych Serc, które też nazywał Najsłodszymi, a do tego znajdował czas na pracę pisarską, zostawiając po sobie rozprawy takie, jak Życie i królestwo Jezusa czy też Umowa człowieka z Bogiem poprzez chrzest święty.

W roku 1643 wystąpił za radą spowiednika z Oratorium i założył własne zgromadzenie misyjne – Zakon Jezusa i Maryi, którego celem była formacja kapłańska i szerzenie nabożeństwa do Najświętszych Serc. Mawiał do swych duchowych synów: „Ofiarujcie się Jezusowi, by wejść w bezkres Jego ogromnego Serca, zawierającego Serce Jego Świętej Matki i wszystkich świętych, i aby zatracić się w tej otchłani miłości, miłosierdzia, pokory, czystości, posłuszeństwa i świętości”.

Z powodu swojej gorliwości nie uniknął bolesnych ciosów ze strony środowisk kościelnych o nastawieniu jansenistycznym, a nawet od byłych współbraci filipinów, a więc członków zgromadzenia założonego przez ostatniego człowieka, który mógłby być posądzony o przesadny rygoryzm. Wierny sługa Boży przeszedł wszakże z pomocą Niebios wszelkie próby, poddając szerzone przez siebie nabożeństwo pod osąd wybitnych teologów i zjednując błogosławieństwo Stolicy Świętej.

Wiek XVII był epoką krwawych i wyniszczających tkankę społeczną wojen (takich jak wojna trzydziestoletnia), a co się z tym wiążę szerzącego się tu i ówdzie upadku moralnego i oziębłości w stosunku do Pana Boga. Sprawiło to, iż Święty postanowił założyć zgromadzenie żeńskie – Sióstr Matki Bożej od Miłości, mające zajmować się pomocą upadłym dziewczętom. Oba zgromadzenia założone przez ojca Jana rozprzestrzeniały się w imponującym tempie, wzbogacając Kościół w coraz to nowe seminaria duchowne, konwenty i domy pomocy.

Po śmierci Świętego, która zastała go Caen, uroczystość Najświętszego Serca Jezusowego – poprzedzona uroczystością ku czci Serca Jego Niepokalanej Matki – była obchodzona w założonych przezeń konwentach, a także innych zgromadzeniach, które otrzymały odpowiednią zgodę hierarchii – nabożeństwo zostało także przyjęte przez zakon wizytek wskutek objawień świętej Małgorzaty Marii Alacoque, lecz na cały Kościół rozszerzył je dopiero papież błogosławiony Pius IX w roku 1856. Herold Najświętszych Serc jeszcze dłużej musiał czekać na wyniesienie na ołtarze. Beatyfikację bowiem ogłosił święty Pius X w roku 1909, kanonizację zaś Pius XI w roku 1925.

Pośmiertnie ukazała się jego praca Przedziwne Serce Najświętszej Matki Bożej, śmierć natomiast przerwała księdzu Janowi Eudes pisanie analogicznego traktatu o Sercu Jezusowym.

 

Kościół wspomina św. Jana Eudesa 19 sierpnia.

FO

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 311 251 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram