26 października 2012

Święci Apostołowie Szymon i Juda Tadeusz

O Szymonie znajdujemy w Nowym Testamencie zaledwie kilka wzmianek. Mateusz i Marek nazywają go Szymonem Kananejczykiem, skąd wyciągano przez wieki wniosek, iż pochodził on z Kany Galilejskiej, a nawet, że był tym szczęśliwcem, na którego weselu Pan Jezus uczynił pierwszy cud u progu swego publicznego życia. Z czasem jednak wśród egzegetów przeważyła interpretacja etymologiczna – Kananejczyk bowiem oznacza gorliwy czy też żarliwy. Tą tezę potwierdza fakt, iż Łukasz nazywa go właśnie Szymonem Gorliwym (Zelotes). Świadczyłoby to, iż gorliwie zachowywał nakazany od Boga Zakon Mojżeszowy. Można się w tym przydomku dopatrywać również konotacji historycznych wskazujących na ewentualną przynależność Szymona do ruchu nacjonalistycznego Zelotów (gorliwych, czyli kannaim), walczących przeciwko rzymskiej zwierzchności nad ludem Izraela.

Niewiele więcej dowiadujemy się z Pisma Świętego i Tradycji o Judzie Tadeuszu, autorze najkrótszego z Listów Katolickich wchodzących w kanoniczny skład ksiąg objawionych. Wymieniany jest jako jeden z „braci Jezusa”, a więc Jego bliski krewny (brat znaczyło w ówczesnym języku żydów tyle co krewny). Był on bratem Jakuba Mniejszego, a Apostołowie nadali mu przydomek Tadeusz, czyli Odważny. Podobnie jak w przypadku Szymona istnieją różne wersje zdarzeń dotyczące jego działalności po zesłaniu Ducha Świętego i śmierci.

Znacznie bardziej znanym i popularnym z dwóch Apostołów, których Kościół wspomina wspólnie 28 października jest Juda Tadeusz, a to ze względu na ogrom łask, jakie wyświadczył niezliczonej liczbie wiernych chrześcijan jako Patron od spraw beznadziejnych. Czciciele Świętego, którzy doznali jego wspomożenia kopiują tekst nowenny i zostawiają w kościołach, dzięki czemu moc jego wstawiennictwa rozszerza się i dociera w sytuacjach wydawać by się mogło przypadkowych, a w rzeczywistości będących zrządzeniem Opatrzności.

Wesprzyj nas już teraz!

Dlaczego jednak tak wielki Patron nie posiada dnia swego samodzielnego wspomnienia w kalendarzu liturgicznym? Powodem jest fakt, potwierdzony różnymi przekazami Tradycji, iż właśnie ze świętym Szymonem głosili wspólnie Ewangelię i ponieśli śmierć męczeńską. Różne są hipotezy na temat miejsca ich apostolatu i męczeństwa. Hieronim podaje, iż Juda opowiadał Ewangelię na terenach Edessy, Paulin z Noli wskazuje na Libię, a Wennancjusz Fortunat twierdzi, iż oddał życie za Chrystusa razem z Szymonem głosząc Dobrą Nowinę w Mezopotamii i Persji. Mieli być zabici bądź przez ukrzyżowanie, bądź przez rozcięcie piłą.

Samo zaś Pismo Święte odnotowuje słowa świętego Judy Tadeusza wypowiedziane podczas ostatniej wieczerzy. We wspaniałym opisie rozmowy, w której Jezus po raz pierwszy mówił całkiem otwarcie ze swymi uczniami, Jan Ewangelista zanotował pytanie Judy skierowane do Jezusa: „Panie, cóż się stało, że nam się masz objawić, a nie światu?”. Niesie ono – a raczej kontekst, w jakim zostało zadane – wielką naukę dla chrześcijan, którzy dowiadują się stąd, iż porządek królestwa tego świata (stworzony przez grzesznego człowieka, który nie zna prawdziwego Boga) i porządek królestwa Bożego są sobie przeciwne, jak to przedstawił święty Augustyn w obrazie miasta diabelskiego i miasta Bożego. Dzięki temu pytaniu dowiadujemy się, iż jedynie wyrzekając się światowego myślenia, a przyjmując punkt widzenia nadprzyrodzony i zgodny z objawioną nauką możemy stać się przyjaciółmi naszego Pana: „Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i będziemy u niego przebywać”.

Dwaj głosiciele Ukrzyżowanego nie rozstali się nawet po śmierci, a to z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że ich dusze wspólnie uwielbiają Trójcę Świętą w chwale niebieskiej, po drugie dlatego, że relikwie obu Apostołów znajdują się w Rzymie, w bazylice świętego Piotra.

 

Kościół wspomina świętych Apostołów Szymona i Judę Tadeusza 28 października.

FO

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 311 251 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram