W Watykanie trwa Synod Biskupów o synodalności. Jego uczestnicy – a jest nimi 450 osób – są zobowiązani do zachowania poufności i dyskrecji. „Tajemnica papieska” została nałożona na uczestników, aby nie relacjonować i nie komentować publicznie przebiegu dyskusji synodalnych, a także nie informować o własnym stanowisku ws. Synodu.
Uczestnicy dotychczasowych Synodów Biskupów byli zobowiązani do zachowania tajemnicy na temat tego, co zostało powiedziane podczas dyskusji. Hierarchowie mogli jednak wyrażać publicznie własne stanowisko i dzielić się z wiernymi własnymi przemyśleniami. W przypadku Synodu o synodalności jest inaczej. Jego uczestnicy są zobowiązani do pełnego milczenia.
Regulamin stanowi, że wszyscy delegaci Synodu są „obowiązani do zachowania poufności i dyskrecji zarówno w odniesieniu do swoich własnych wystąpień, jak i interwencji innych uczestników”.
Wesprzyj nas już teraz!
Po raz pierwszy Watykańskie Biuro ds. Komunikacji zataja także tożsamość delegatów przemawiających każdego dnia do zgromadzenia Synodu oraz członków każdej grupy roboczej, decydując się zamiast tego na podsumowanie niektórych tematów omawianych podczas codziennych przemówień i drobnych – informuje National Catholic Register.
W przemówieniu na konferencji prasowej 6 października rzecznik Watykanu Paolo Ruffini powiedział, że konieczna jest „pewna doza poufności co do tego, kto zabiera głos, a kto nie, aby pozostawić otwartą przestrzeń na „rozmowę w Duchu” – wskazał.
Zapytany o potencjalne kary za złamanie przepisów dotyczących poufności, Ruffini roześmiał się i odpowiedział, że przepisy nie oznaczają, że „jest policjant, który cię ukarze”. „Nie mówimy o karach. Mówimy o tym osobistym rozeznaniu, o które Papież prosił członków” – wskazał.
Według Watykanu wymóg poufności istnieje „w celu zagwarantowania każdemu i wszystkim wolności wyrażania swoich myśli oraz zapewnienia spokoju wspólnego rozeznania, co jest głównym zadaniem powierzonym zgromadzeniu”.
Także papież Franciszek publicznie podkreślił wagę „priorytetu słuchania” podczas Synodu o synodalności. Podczas swojego wystąpienia wezwał uczestników Synodu do „pewnego postu od wystąpień publicznych”, który ma potrwać prawie miesiąc.
„Ważniejsze niż mówienie jest słuchanie. Proszę dziennikarzy, aby poinformowali o tym ludzi, aby zdali sobie sprawę, że priorytetem jest słuchanie” – mówił Franciszek.
Podczas Synodu o synodalności komunikacją na temat tego, co dzieje się w sali synodalnej, zarządza „Komisja Informacyjna”, która „ma obowiązek składania sprawozdań z przebiegu zgromadzenia synodalnego”.
Regulamin Synodu zabrania uczestnikom nagrywania, filmowania lub ujawniania swoich wystąpień na forum Kongregacji Generalnych Synodu i Grup Roboczych. Należy jednak pamiętać, że oficjalne nagrania audiowizualne Kongregacji Generalnych przechowywane są w archiwach Sekretariatu Generalnego Synodu.
Źródło: ncregister.com
WMa
„Kościół musi zniknąć”. Inkluzja jako ostateczny sens misji Chrystusa?