Relator generalny Synodu o synodalności, kard. Jean-Claude Hollerich podał w wątpliwość dotychczasowe nauczanie Magisterium na temat ludzkiej seksualności oraz zasugerował, że proces synodalny może zmienić interpretację Pisma Świętego dotyczącą grzechów homoseksualnych.
Do bulwersującej wypowiedzi pochodzącego z Luksemburga hierarchy doszło w kościele pw. Dzieciątka Jezus w Chicago (Illinois). Zapytany przez jednego ze świeckich czy po Synodzie akty homoseksualne wciąż będą uznawane za „grzech wołający o pomstę do nieba”, kard. Hollerich stwierdził, że „nie wie co przyniesie Synod” ponieważ dopiero zaczyna zbierać raporty zawierające głosy Ludu Bożego. Natomiast osobiście, „nigdy nie bierze pod uwagę seksualności oddzielonej od miłości”.
Na sugestię, że Pismo Święte uznaje sodomię za „abominację wołającą o pomstę do nieba” hierarcha odpowiedzialny z nadania Franciszka za proces synodalny odparł, że Biblię należy odpowiednio interpretować.
Wesprzyj nas już teraz!
– W Piśmie Świętym napisane jest również, aby kamienować za grzech cudzołóstwa oraz, że słońce krąży wokół Ziemi. Słowom Biblii należy nadawać odpowiednią interpretację – podkreślił. Zapytany, czy więc mamy do czynienia ze zmianą podstawowych nauk pochodzących wprost z Pisma Świętego, zaprzeczył, dodając, że działa w pełnym porozumieniu z papieżem Franciszkiem.
Przewodniczący procesu synodalnego być może „nie wie co przyniesie Synod”, jednak treści raportów poszczególnych kościołów partykularnych w połączeniu z paradygmatem wsłuchiwania się w głos Ludu Bożego mogą rzeczywiście doprowadzić do zmiany nauczania Magisterium w fundamentalnych kwestiach dotyczących ludzkiej seksualności.
Przykładowo, dokument angielskiego episkopatu wzywa do odejścia od „stygmatyzującej, wykluczającej retoryki”, wierni w Niderlandach pragną „Kościoła, który wyciąga rękę (…) do wszystkich, także do katolików pozostających na marginesie Kościoła, rozwiedzionych i żyjących w ponownych związkach małżeńskich, lesbijek i homoseksualistów”, a Niemiecka Droga Synodalna otwarcie wspiera postulaty środowisk LGBT, takich jak błogosławieństwa par homoseksualnych.
Zwolennikiem zmiany w tym obrębie jest również sam kard. Holerrich. W lutym b.r., przy okazji niemieckiej akcji #OutInChurch wyznał, że „socjologiczno-naukowe podstawy tego nauczania [o homoseksualizmie – red.] nie są już prawdziwe”. – Myślę, że nadszedł czas, abyśmy dokonali fundamentalnej rewizji doktryny – przyznał wówczas.
Źródło: PCh24.pl / lifesitenews.com
PR