Po islamskich rebeliantach w mieście Maaloul pozostała opustoszała chrześcijańska dzielnica i niemal całkowicie zniszczony melchicki klasztor.
Miasto Maaloul, odbite przez syryjską armię z rąk rebeliantów, przedstawiało straszliwy widok. Chrześcijańska dzielnica, w której mieszkało 5 tys. wyznawców Chrystusa, była niemal pusta. Z melchickiego klasztoru Mar Sarkis, zostały tylko mury, zniszczone strzałami z artylerii. Nie ma już krzyża, który górował nad klasztorem.
Wesprzyj nas już teraz!
Islamiści pozostawili wśród zgliszczy można odnaleźć naczynia liturgiczne. Obrabowali jednak dość dokładnie kościelną zakrystię.
Ten przerażający obraz to efekt działań syryjskich rebeliantów, walczących z siłami Baszara al-Assada. W grudniu 2013 r. diżhadyści po wejściu do Maaloul wzięli jako zakładników 13 sióstr zakonnych, które zostały uwolnione w marcu br. w zamian za oswobodzenie islamistów niewolonych przez siły rządowe.
FLC