Rebelianci z irackiej organizacji Jabhat al-Nusra, walczącej w Syrii, grożą zamachami terrorystycznymi w Stambule i Ankarze. Informacje te potwierdzają oficerowie wywiadu monitorujący komunikację islamistów.
Groźby pojawiły się wkrótce po przejęciu przez bojowników z radykalnej organizacji powiązanej z Al- Kaidą miasteczka Azaz, położonego na granicy syryjsko-tureckiej. Islamiści zamknęli kilka przejść granicznych, w tym wBab al-Hawah i Bab al-Salameh. Amerykańskie służby alarmują, że przejęcie przez organizację al-Nusramiasta Azaz i przejść granicznych z Syrii do Turcji pokazuje rosnącą siłę bojowników w północno-wschodniej części Syrii. To także kolejna oznaka skłócenia syryjskiej opozycji.
Wesprzyj nas już teraz!
Al-Nusra zagroziła przeprowadzeniem zamachów samobójczych w Stambule i Ankarze. Grupa planuje założyć bazę w Syrii, skąd będzie rozszerzać swoje wpływy i prowadzić działalność terrorystyczną. Członkowie tego sannickiego ugrupowania już zaczęli atakować umocnienia kontrolowane przez szyicki Hezbollah. Hezbollah, wspierany przez szyicki Iran, jest uważany za organizację terrorystyczną przez Stany Zjednoczone, Izrael i państwa Unii Europejskiej.
Al- Nusra rozwija się pod dowództwem Ayana al- Zawahiri. Planuje on stworzyć w Libanie i Syrii silne jednostki operacyjne al-Kaidy. Dr Reuven Erlich uważa, że obecność al-Nusra w Syrii stanowi potencjalne zagrożenie nie tylko dla Izraela, ale również dla Europy, a to ze względu na przybliżenie Al-Kaidy z Afganistanu i Pakistanu. Jego zdaniem, Al-Nusra będzie przeprowadzać ataki na Izrael dzięki ustanowieniu na Wzgórzach Golan infrastruktury terrorystycznej.
Celem tej organizacji, znanej także jako Islamskie Państwa Iraku i Levantu(ISIL) jest zjednoczenie wszystkich muzułmanów w jeden kalifat. Wzrostem wpływów przybudówki Al-Kaidy zaniepokojone są także władze Arabii Saudyjskiej. Zdecydowały się one na stworzenie w Syrii konkurencyjnej islamistycznej formacji – Armii Islamu – pod dowództwem Zahrana Allousha. Ma się ona koncentrować w okolicach Damaszku.
Takie roszady to także dowód skłócenia opozycji, w której coraz silniejsze pozycje zdobywają ekstremiści. Zarówno zwolennicy al-Nusra, jak i Armii Islamu, mają podobne cele: chcą zjednoczenia wszystkich muzułmanów w ramach jednego kalifatu, który obejmowałaby cały region Lewantu (Syrię, Izrael, Liban, terytoria palestyńskie, Jordanię, Irak i Kuwejt). Al- Kaida dysponuje w Syrii ponad 10 tys. bojowników. Są nimi zarówno Syryjczycy, jak i przybysze z krajów Afryki Północnej, Kaukazu oraz państw europejskich, takich jak Wielka Brytania i Francja. W ich szeregach walczy także co najmniej 20 Amerykanów.
Źródło: WND, AS.
