Szczecińscy radni Platformy Obywatelskiej chcą, by produkcja dzieci z probówki była w części finansowane z budżetu miasta. Projekt uchwały w tej sprawie mają przedstawić na grudniowej sesji. Krytycznie do tej inicjatywy odniósł się abp Andrzej Dzięga. Finansowanie zabiegów sztucznego zapłodnienia z kasy miejskiej przegłosowali już radni Częstochowy.
Na realizację planu refundacji produkcji dzieci z probówki radni chcą przeznaczyć 1,3 mln złotych. Realizacja procedury następowałaby u podmiotu wyłonionego w konkursie organizowanym przez Urząd Miasta.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak powiedział pasterz diecezji szczecińsko-kamieńskiej abp. Andrzej Dzięga, wkrótce będzie chciał sam zapytać inicjatorów pomysłu finansowania in vitro z budżetu Szczecina o motywy wniesienia takiego projektu pod obrady Rady Miejskiej. – Nie przypuszczam, żeby ten temat był w Szczecinie aż tak ważny społecznie, bo społecznie się o nim nie słyszy, choć faktycznie procedura ta jest stosowana. Ale nie mam wpływu na to, co zrobi Rada [Miejska], jest autonomiczna – powiedział.
Wcześniej metropolita szczecińsko-kamieński w wywiadzie w Radiu Szczecin na pytanie, jak ocenia ostatnie działania w sprawie in vitro i aborcji w parlamencie mówił, że argumenty jakie padają w parlamencie „są bezsensowne i nielogiczne”.
Źródło: KAI
luk